Home
Categories
EXPLORE
True Crime
Comedy
Society & Culture
Business
Sports
History
Kids & Family
About Us
Contact Us
Copyright
© 2024 PodJoint
Loading...
0:00 / 0:00
Podjoint Logo
US
Sign in

or

Don't have an account?
Sign up
Forgot password
https://is1-ssl.mzstatic.com/image/thumb/Podcasts122/v4/04/e6/8f/04e68f51-f770-3d93-c7e7-42fb7fb783b2/mza_14968879090374174932.jpg/600x600bb.jpg
Zwierciadło Podcasty
Zwierciadło
285 episodes
15 hours ago
„Zwierciadło Podcasty” to rozmowy o psychologii, kulturze, wychowaniu, podróżach i dobrym życiu. Naszymi gośćmi są znani eksperci, badacze oraz ludzie zaangażowani w promocję aktualnej i sprawdzonej wiedzy ze wszystkich tych dziedzin.
Show more...
Mental Health
Health & Fitness
RSS
All content for Zwierciadło Podcasty is the property of Zwierciadło and is served directly from their servers with no modification, redirects, or rehosting. The podcast is not affiliated with or endorsed by Podjoint in any way.
„Zwierciadło Podcasty” to rozmowy o psychologii, kulturze, wychowaniu, podróżach i dobrym życiu. Naszymi gośćmi są znani eksperci, badacze oraz ludzie zaangażowani w promocję aktualnej i sprawdzonej wiedzy ze wszystkich tych dziedzin.
Show more...
Mental Health
Health & Fitness
Episodes (20/285)
Zwierciadło Podcasty
„Młodsze kobiety oceniają starsze, a nie na odwrót". Socjolożki o tym, że dla większości Polaków nie wypada zmienić pracy po 50 | „Słowo do słowa”, odc. 7

- „Boimy się wystawić nogę na zewnątrz" – tak Dorota Peretiatkowicz opisuje lęk kobiet 50+ przed zawodowymi zmianami. I trudno się dziwić. Choć co trzecia Polka deklaruje, że praca jest dla niej ważna, to społeczne przekazy skutecznie podcinają jej skrzydła. Ochrona emerytalna czyni kobiety schodzącymi – dodaje ekspertka. W piątym odcinku „Słowo do słowa” Joanna Brodzik pyta swoje gościnie Katarzynę Krzywicką i wspomnianą Dorotę Peretiatkowicz, czyli Socjolożki.pl o to, dlaczego dojrzałe kobiety wciąż czują, że muszą ustępować miejsca młodszym i jak można to zmienić. Sponsorem odcinka jest Promensil Forte – suplement diety dla kobiet, które również w czasie menopauzy chcą żyć w zgodzie ze swoją naturą.

Ponad 60 procent Polaków uważa, że po pięćdziesiątce nie wypada zmieniać pracy – i co ciekawe, najczęściej są to ludzie młodzi, w wieku 25–34 lat. To nie starsze kobiety oceniają młodsze, tylko odwrotnie – mówią socjolożki Dorota Peretiatkowicz i Katarzyna Krzywicka. W nowym odcinku podcastu „Słowo do słowa”, który prowadzi Joanna Brodzik, rozmawiają o paradoksach związanych z kobiecym dojrzewaniem, pracą i wiekiem. To rozmowa o stereotypach, menopauzie i odwadze, by zaczynać od nowa nawet wtedy, gdy kultura mówi: to już nie dla ciebie.

Czy kobieta 50+ może zaczynać od nowa?

Z badań wynika, że największe ograniczenia dla kobiet po 50. roku życia nie leżą w ciele ani psychice, ale w stereotypach. To nie menopauza odbiera im ambicje, tylko społeczny komunikat: już nie jesteś atrakcyjna zawodowo, czas się wycofać. - Wycinają nam mózgi komunikaty o menopauzie – mówi prowadząca i podkreśla, że dojrzałość to często czas największej sprawczości i odwagi.

W odcinku poruszamy między innymi pytania, które zmuszają do refleksji. Czy kobieta 50+ może zaczynać od nowa? Społeczne przekonanie, że po pięćdziesiątce się nie ryzykuje, bywa zabójcze dla aspiracji kobiet. Jak przełamać ten lęk i pozwolić sobie na rozwój zamiast wycofania? Jak przekonania młodszych generacji wpływają na sytuację zawodową matek i cioć? Jak menopauza zmienia samopoczucie kobiet w miejscu pracy? I co mogą zrobić same kobiety oraz ich pracodawcy, by ten czas nie stał się zawodowym wyciszeniem, tylko renesansem?

Dlaczego hasła o siostrzeństwie i feminizmie bywają używane jako kij na kobiety? Jakie ograniczenia są realne, a które to tylko społecznie narzucone stereotypy? I co możemy zrobić, by kobiety po pięćdziesiątce były postrzegane nie jak kończące karierę, ale jak wchodzące w jej najcenniejszy etap?

Dojrzałość to nie wyrok

To moment, w którym możesz wreszcie stać się sobą – również zawodowo – mówi Joanna Brodzik. To odcinek, który inspiruje do stawiania odważnych pytań i pokazuje, że kobiety po pięćdziesiątce mogą być nie tylko potrzebne na rynku pracy, ale i nieocenione.

Sponsorem odcinka jest Promensil Forte – suplement diety dla kobiet, które również w czasie menopauzy chcą żyć w zgodzie ze swoją naturą.Preparat Promensil Forte w każdej tabletce zawiera 80 mg bioaktywnych izoflawonów z czerwonej koniczyny. Stosując go jesteśmy pewne, co przyjmujemy. Skuteczność i bezpieczeństwo preparatu zostało sprawdzone przez niezależne ośrodki medyczne w 19 badaniach klinicznych, w badaniach uczestniczyło ponad 1 500 kobiet. A specjalnie dla polskich pacjentek produkt poddali ocenie także profesorowie ginekologii i endokrynologii z Polskiego Stowarzyszenia Menopauzy i Andropauzy. Uznali oni jednomyślnie, że warto rozważyć jego zastosowanie u tych kobiet, których jakość życia uległa istotnemu pogorszeniu z powodu objawów związanych z menopauzą, a które nie mogą lub nie chcą stosować hormonalnej terapii menopauzalnej.


Show more...
2 days ago
43 minutes 22 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Pustota wewnętrzna nie jest sexy". Jak być atrakcyjną i niezdyscyplinowaną? | „Niezbędnik nowoczesnej dziewczyny”, odc. 5

„Zadbana kobieta wchodzi do gry, a zaniedbana nie” – te słowa aż bolą, bo pokazują, jak mocno kultura przez piękno kontroluje nasze życie. W piątym odcinku „Niezbędnika Nowoczesnej Dziewczyny” Joanna Olekszyk i Marta Niedźwiecka rozmawiają o tym, co pogoń za atrakcyjnością robi z kobietami. „Kultura tresuje nas do etatowego niezadowolenia z siebie. To niezadowolenie nas niszczy” – ostrzega psycholożka. Jak wyrwać się z tej klatki? Sponsorem odcinka jest NIVONA, producent automatycznych ekspresów do kawy. 

Każda z nas choć raz usłyszała: „musisz bardziej o siebie zadbać”. Albo zobaczyła spojrzenie, które mówiło: „nie starasz się wystarczająco”. Dorastamy z przekonaniem, że kobieta powinna być atrakcyjna, zgrabna, zawsze uśmiechnięta i miła. Ale za tą obsesją piękna stoi niewidzialna pułapka: zamiast radości z życia czujemy presję, która odbiera nam energię i poczucie własnej wartości.

„Poczujemy się oszukane”

W piątym odcinku „Niezbędnika Nowoczesnej Dziewczyny” Joanna Olekszyk, redaktorka naczelna Zwierciadła i psycholożka Marta Niedźwiecka biorą na warsztat temat kobiecej atrakcyjności. To nie jest kolejna rozmowa o „dbaniu o siebie” czy „byciu lepszą wersją siebie”. To szczery dialog o tym, jak kultura piękna zamienia nas w wiecznie zmęczone, niezadowolone z siebie istoty.

„Pustota wewnętrzna nie jest sexy” – mówi Marta Niedźwiecka. „Jeżeli inwestujemy tylko w przysłowiowe cycki, a nie w rozwój, więzi i relacje, w końcu poczujemy się oszukane”. Co gorsza, wciąż zbyt często utożsamiamy atrakcyjność z miłością, a piękno z biletem do szczęścia.

„Bądźmy atrakcyjne i niezdyscyplinowane”

Dlaczego tak trudno uwolnić się od presji? Bo bycie atrakcyjną stało się obowiązkiem społecznym. Zaniedbana kobieta? To wciąż epitet, który potrafi kogoś wymazać z życia publicznego. Tymczasem Marta Niedźwiecka zachęca, by zadać sobie pytanie: po co w ogóle chcę być atrakcyjna?

„Bądźmy atrakcyjne i niezdyscyplinowane” – apeluje psycholożka. Bo atrakcyjność może być wyborem, a nie obowiązkiem. To rozmowa o sile autorefleksji, o potrzebie redefinicji kobiecego piękna i o tym, że największym aktem odwagi jest czasem zrzucenie z siebie ciężaru cudzych oczekiwań.

Ten odcinek to manifest dla kobiet zmęczonych byciem idealnymi. Daje przestrzeń na bunt, na chwilę wytchnienia i na zbudowanie relacji z samą sobą – takiej, w której nie musisz już niczego udowadniać.

Sponsorem odcinka jest NIVONA producent automatycznych ekspresów do kawy, które pomagają odnaleźć spokój w codzienności. Czasem jedyne, czego naprawdę potrzebujemy, to chwila z własnymi myślami. Pomiędzy „muszę” a „wybieram” znaleźć oddech… i filiżankę kawy, która smakuje dokładnie tak, jak lubimy. Niezależnie od tego, czy to aromatyczne espresso, czy kremowe cappuccino.


Show more...
3 days ago
47 minutes 55 seconds

Zwierciadło Podcasty
Ludzie nie wiedzą, kiedy zaczyna się ciąża". Dr Tadeusz Oleszczuk obala mity dot. płodności | „Jak zdrowie”, odc. 4

Problemy z płodnością nie są wyłącznie kobiecą sprawą – aż 60% przypadków wynika z czynników męskich. W czwartym odcinku podcastu „Jak zdrowie” Anna Augustyn-Protas rozmawia z dr. Tadeuszem Oleszczukiem o tym, co naprawdę wpływa na naszą zdolność do poczęcia dziecka, jakie błędy popełniamy i co możemy zmienić w stylu życia, by odzyskać równowagę hormonalną i zdrowie reprodukcyjne.

To mit, że tylko kobiety powinny troszczyć się o swoją płodność. Coraz więcej badań wskazuje, że jakość męskiego nasienia dramatycznie spadła w ostatnich dekadach, a styl życia, stres i zła dieta mają ogromny wpływ na problemy z poczęciem dziecka. „Nawet 60% niepłodności jest po stronie mężczyzn” – mówi dr Tadeusz Oleszczuk w rozmowie z Anną Augustyn-Protas.

Dlaczego tak wielu mężczyzn unika badań nasienia? Jakich nawyków powinni unikać, by chronić zdrowie reprodukcyjne? Dr Oleszczuk rozwiewa mity i tłumaczy, co w prosty sposób można zmienić w codziennym funkcjonowaniu.

Czy naprawdę rozumiemy nasze ciało?

„Mogę dać antykoncepcję dziewiętnastolatce, ale tylko wtedy, gdy ma regularne cykle – inaczej przykryję jedynie zaburzenia płodności” – ostrzega ekspert. W tym odcinku usłyszysz o tym, dlaczego rozpoznanie i leczenie zaburzeń hormonalnych na wczesnym etapie ma kluczowe znaczenie dla zdrowia kobiety i jej przyszłości jako matki.

„Na osiem mechanizmów komórkowych mamy wpływ dietą, a na cztery aktywnością fizyczną” – podkreśla lekarz. Okazuje się, że zmiana sposobu odżywiania i wprowadzenie ruchu może znacząco poprawić jakość nasienia i cykli owulacyjnych. Dowiedz się, jak insulina, przewlekły stres i siedzący tryb życia wpływają na Twoje zdrowie hormonalne.

„Ludzie nawet nie wiedzą, kiedy się zaczyna ciąża” – zauważa dr Oleszczuk. Wiedza o fizjologii cyklu miesiączkowego i procesie zapłodnienia to wciąż temat tabu, mimo że dotyczy każdego z nas. Czy naprawdę rozumiemy, jak działa nasze ciało?

Tajemnica długowieczności
„Miałem kolegę, 40-latka, który miał zawał od stresu” – mówi dr Oleszczuk, podkreślając, że równowaga emocjonalna i umiejętność zarządzania napięciem to klucz do długowieczności i płodności.
„Tajemnicą długowieczności są niskie poziomy insuliny” – wyjaśnia ekspert. Posłuchaj o tym, jak insulinooporność i wahania cukru we krwi wpływają na funkcje rozrodcze i jak dzięki świadomym wyborom żywieniowym możesz poprawić swoje zdrowie.

Weź swoje zdrowie w swoje ręce

Czwarty odcinek podcastu „Jak zdrowie” to solidna dawka wiedzy i motywacji do wprowadzenia zmian. Dowiesz się, jak mężczyźni i kobiety mogą zadbać o swoją płodność, uniknąć błędów i odzyskać kontrolę nad zdrowiem hormonalnym. Posłuchaj i sprawdź, co możesz zrobić już dziś, by jutro było łatwiej.

Show more...
4 days ago
40 minutes 1 second

Zwierciadło Podcasty
„Mając lat 40 lat przeżyło się dopiero 20”. AbradAb i Bartek Młynarski o zawodowej filozofii, która trzyma w ruchu | „zaTASKowani 2”, odc. 2

Ludzie są bardzo zaniedbani psychicznie, poranieni i pokrzywieni - mówi muzyk, Marcin „AbradAb” w 2. podcastu „zaTASKowani 2”. Jak razem z komikiem, Bartkiem Młynarskim patrzą na kondycję współczesnego człowieka z jego wypaleniem w pracy i związkach oraz paniką związaną z wiekiem? I co z tym wspólnego ma drabina?

„Wyobraź sobie drabinę z numerami na szczeblach od 0 do 10, gdzie szczyt reprezentuje najlepsze możliwe życie. Na którym szczeblu drabiny uważasz, że obecnie się znajdujesz? Jak sądzisz, gdzie będziesz sytuować siebie w przyszłości, powiedzmy za pięć lat?”.

„Naprawdę zaczynamy żyć po dwudziestce”

To zadanie postawione pracownikom na całym świecie przez Instytut Gallupa ma zbadać ogólną ocenę życia. Jak byście na nie odpowiedzieli? W tym odcinku podcastu „zaTASKowani” rozmawiamy o męskiej perspektywie na pracę i kryzysy m.in. ten związany z tzw. połową życia. - Ludzie martwią się swoim wiekiem już po trzydziestce. Zupełnie tego nie rozumiem, pierwszych 20 lat nie żyjemy własnym życiem, to po co je doliczać. Naprawdę zaczynamy żyć po dwudziestce, więc jak masz lat 40, to przeżyłeś dopiero 20 lat. - mówi muzyk, Marcin „AbradAb”. 
Bartek Młynarski potwierdza, że po czterdziestce jest inaczej, co dobrze widać w kontaktach ze znajomymi. - Ostatnio byłem na domówce, bo żona kolegi wyjechała, wchodzę, a tam czterech typa gra na konsoli, dostałem pada, burgera i piwo 0 proc. - opowiada. - Ja w ogóle nie jest lwem towarzyskim. Jak sobie pomyślę, że po imprezie będę chorował przez dwa dni, to wolę poćwiczyć - dopowiada AbradAb.

„Ludzie są bardzo zaniedbani psychicznie”

Odpowiedzi na przytoczone wyżej zadanie Gallupa są zebrane w corocznym raporcie State the Global Workplace, Report 2025, pokazują, że Polacy są 26. miejscu spośród 38 przebadanych w Europie krajów: 40% z nas ocenia swoje życie dobrze, to w porównaniu z zeszłym rokiem wzrost o 5%. Jednak jak to zwykle bywa z tak ogólnymi wskaźnikami można je różnie interpretować. Bo jednak większości nie żyje się dobrze, a stosując metaforę z ćwiczenia, stoimy mniej więcej w połowie życiowej drabiny. Potwierdzają to obserwacje moich gości. - Ludzie są bardzo zaniedbani psychicznie, poranieni, pokrzywieni. Dieta, dietą. Ćwiczenie, ćwiczeniami, ale najważniejsze to mieć zdrowe relacje ze sobą i najbliższymi. Ogrom moich znajomych się rozwiodło - mówi AbradAb. Muzyk wymienia tu listę wzajemnych przewinień, które obserwuje na co dzień w relacjach. 
Wspomniany raport pokazuje, że jeśli chodzi o emocje związane z życiem zawodowym, to występuje tu wzorcowy parytet. Smutek, złość czy stres – odczuwa codziennie w pracy tyle samo kobiet i mężczyzn - średnio po kilkanaście procent. Tylko inaczej je okazujemy i znajdujemy pocieszenie. 
- Ojcowie córek żyją, wg badań, 7 lat dłużej, a ja mam trzy – podsumowuje AbradAb.

Show more...
5 days ago
47 minutes 18 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Desperacja jest najgorszym doradcą". O samotności, autosabotażu i plusach bycia singlem | „Rób to bez presji”, s. 2, odc. 2

Czy każdy singiel marzy o miłości? I czy na pewno bycie w związku chroni przed samotnością? W nowym odcinku podcastu „Rób to bez presji” Magdalena Kuszewska rozmawia z seksuologami Michałem Sawickim i Michałem Tęczą o codzienności życia solo: potrzebach emocjonalnych, pułapkach autosabotażu i społecznej presji, która wciąż każe tłumaczyć się ze swojego statusu. Bo może zamiast pytać „kiedy znajdziesz sobie żonę?”, warto zapytać: „czy w ogóle jej potrzebujesz?”

„Gdzie mam kogoś znaleźć, panie Michale?” – to pytanie seksuolodzy Michał Sawicki i Michał Tęcza słyszą regularnie w swoich gabinetach. W Polsce żyje dziś od 6 do 8 milionów singli – pokazują dane z różnych badań. To ogromna grupa ludzi, która wbrew stereotypom niekoniecznie czeka na miłość niczym na zbawienie. Co więcej – część z nich świadomie wybiera życie w pojedynkę, inni – choć deklarują chęć bycia w związku – w rzeczywistości sabotują własne szanse.

„Zalecamy okresowe pobycie solo”
W nowym odcinku podcastu „Rób to bez presji” rozmawiamy o tym, dlaczego desperacja jest najgorszym doradcą, a lista nierealnych oczekiwań wobec partnera może być formą obrony przed bliskością. „Zalecamy okresowe pobycie solo” – podkreślają eksperci. Bo dopiero kiedy nauczymy się dobrze żyć sami ze sobą, jesteśmy w stanie tworzyć zdrowe relacje z innymi.

Michał Sawicki i Michał Tęcza tłumaczą też, czym różni się singielstwo od samotności. „Single bywają mniej samotni niż osoby w wielopokoleniowych związkach” – mówią. Wspólnie z Magdaleną Kuszewską zastanawiają się, jak rozpoznać własne potrzeby, nie dać się społecznym narracjom i złapać dystans do randkowania. Padają konkretne przykłady autosabotażu: z jednej strony mówimy „chcę związku”, z drugiej – torpedujemy każdą próbę spotkania się z kimś, bo „nie mam czasu”, „boję się zranienia”, „nie jestem wystarczający”. Albo: próbujemy, ale z listą 25 wymagań co do idealnego partnera, z których żadne nie podlega negocjacjom.

„Relacje ni pies, ni wydra”

Eksperci nie unikają trudnych pytań: dlaczego tak wiele osób trwa w tzw. „relacjach ni pies, ni wydra”? Co za tym stoi? Lęk, niska samoocena, presja rodziny, chęć utrzymania jakiejkolwiek relacji, żeby „nie być samemu”? Jak zdiagnozować własną gotowość do bycia w związku? I jak nie wpaść w pułapkę przekonania, że związek cokolwiek naprawi?

„To, że jesteś solo, nie oznacza, że coś z tobą nie tak” – pada w rozmowie. Związek nie jest nagrodą za bycie dobrym człowiekiem ani lekiem na całe zło. A singielstwo – jeśli przeżywane świadomie – może być czasem bardzo wartościowym. To moment na rozwój, poznanie siebie, budowanie niezależności. To także przestrzeń na lepsze zrozumienie swoich emocji, potrzeb seksualnych i społecznych.

Warto też pamiętać, że nikt nie musi udowadniać, że zasługuje na miłość. I nikt nie musi jej szukać na siłę. Czasem lepiej pójść na pięć randek jednego dnia niż przez tydzień umawiać się z kimś, kto już na początku nie budzi ekscytacji. A czasem... w ogóle nie randkować i po prostu być. Ze sobą. Bez presji.

Show more...
1 week ago
48 minutes 41 seconds

Zwierciadło Podcasty
„W III klasie liceum poznałam słynnego Tomasza Raczka". Joanna Brodzik o głosie dobrej wróżki

„Masz bardzo piękną i plastyczną wyobraźnię, jestem pewien, że będziesz uprawiać jakiś rodzaj sztuki” – powiedział Tomasz Raczek do nastoletniej Joanny Brodzik, która przyszła do niego po jednym ze spotkań literackich. Minęły lata, a ta rozmowa, jak przyznaje dziś sama Joanna, okazała się głosem dobrej wróżki. Dziś oboje spotykają się ponownie – tym razem w podcaście „Pomyśl o sobie i działaj!", by rozmawiać o momentach, które zmieniły ich zawodowe życie i wykorzystanych szansach.

W kolejnym odcinku podcastu „Pomyśl o sobie i działaj!” Tomasz Raczek dzieli się historią, która z perspektywy czasu brzmi niemal jak scenariusz filmu o spełnianiu marzeń. Wspomina swoje pierwsze kroki przed kamerą – moment, który na zawsze odmienił jego zawodową drogę. Był wtedy studentem kulturoznawstwa w Akademii Teatralnej w Warszawie. Jak sam mówi, miał wiele pasji, ale nie przypuszczał, że właśnie krytyka filmowa i telewizja staną się jego życiowym powołaniem.

„Widziała pani tego pistolecika?”

Punktem zwrotnym okazał się program Zygmunta Kałużyńskiego. Emisja odbywała się w Telewizji Polskiej i miała charakter edukacyjno-dyskusyjny – zapraszano do niej widzów i młodych uczestników, by rozmawiać o kulturze i sztuce, głównie o filmach, ale nie tylko. Młody Raczek zgłosił się do udziału w nagraniach jako widz – nie przypuszczając, że już po pierwszym wystąpieniu zostanie dostrzeżony przez samego Kałużyńskiego. Tematem tamtego odcinka było „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, a Raczek wdał się z Kałużyńskim w żywą dyskusję, zabłysnął argumentami i błyskotliwością. Ten drugi miał powiedzieć do producentki programu: „Widziała pani tego pistolecika? Proszę go zapraszać częściej, bo świetnie mi się z nim rozmawia”.

To opowieść nie tylko o przypadku i szczęściu, ale też o gotowości – by skorzystać z okazji, która może przyjść niespodziewanie. I o tym, jak ważna bywa obecność kogoś, kto w nas uwierzy zanim my sami to zrobimy.

Podobnie stało się z Joanną Brodzik, tylko teraz tzw. głosem dobrej wróżki okazał się Tomasz Raczek.

Zdanie, które daje początek

W najbardziej osobistym fragmencie rozmowy Joanna wraca do wspomnienia sprzed lat: „Mam dla ciebie historię, jest rok '91, ty jesteś już bardzo sławnym Tomaszem Raczkiem, ja jestem w III klasie liceum, spotykamy się w Domu Harcerza, czytam ci swoje wiersze, a ty bierzesz mnie po spotkaniu na bok i mówisz tak: masz bardzo piękną i plastyczną wyobraźnię, jestem pewien, że będziesz uprawiać jakiś rodzaj sztuki”. Tomasz Raczek nie kryje wzruszenia...

Czy kobieta w kinie ma termin przydatności? Dlaczego dojrzałe aktorki wracają na ekran z większą siłą niż kiedykolwiek wcześniej? I dlaczego tak ważne jest, by usłyszeć w swoim życiu głos dobrej wróżki? Joanna Brodzik i Tomasz Raczek zabierają nas w podróż przez dekady kobiecych ról w filmie – tych z przeszłości i tych, które dopiero piszą nową historię.

Sponsorem podcastu jest Bielenda Group.

Show more...
1 week ago
38 minutes 39 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Mam lustro, które mnie wyszczupla i gwarantuje dobry humor". Łukasz Nowicki o fatshamingu i psychoterapii | „Mężczyzna jest człowiekiem”, odc. 3

Czy mężczyźni potrafią dziś rozmawiać o swoich kompleksach, głodzie bliskości i wewnętrznym wstydzie? W najnowszym odcinku podcastu „Mężczyzna jest człowiekiem” Beata Biały rozmawia z Łukaszem Nowickim – aktorem, podróżnikiem i mężczyzną, który nie boi się powiedzieć: „Lubię imponować mojemu terapeucie” i „Czuję się dobrze tylko wtedy, gdy wyglądam szczupło”. To intymna, pełna dystansu do siebie i humoru opowieść o wypieraniu emocji, fatshamingu, dzieciństwie, męskiej dumie i potrzebie bycia w procesie, a nie tylko na mecie.

Łukasz Nowicki od zawsze miał w sobie potrzebę kontrolowania wyglądu. „Z powodu nadwagi byłem przezywany w dzieciństwie: kluska, panorama”. Wspomina swoje „wyszczuplające lustro”, które poprawia mu humor. To nie żart – to realny sposób radzenia sobie z własnym obrazem. W tej opowieści ciało nie jest tylko powierzchnią – staje się narzędziem emocjonalnego kontaktu z samym sobą. .„Czuję się dobrze wtedy, kiedy wyglądam szczupło” – mówi Łukasz Nowicki.

Głód wolności

„Kocham jeść wszystko, w takim wymiarze, w jakim mam ochotę” – przyznaje Nowicki. I dodaje: „Nie znoszę ograniczeń, nie znoszę, jak mi czegoś zakazuje”. W tym zdaniu zawiera się jego stosunek do życia – oparty na wolności i samostanowieniu. Także wobec własnego ciała i nawyków.

To nie jest opowieść o diecie, lecz o wewnętrznej negocjacji: pomiędzy potrzebą kontroli a pragnieniem przyjemności.

„Szukamy alibi w postaci dzieciństwa”

„Lubię imponować mojemu terapeucie” – mówi półżartem. Psychoterapia staje się dla niego procesem, nie zadaniem. „Interesuje mnie proces, a nie efekt. Lubię być w drodze, a niekoniecznie dojechać do celu”.

Nowicki nie szuka ostatecznych odpowiedzi. Chce się rozwijać – nie dla kogoś, ale dla siebie. I z pełną świadomością, że niektóre mechanizmy – jak wypieranie – są z nami na zawsze.

„Szukamy alibi w postaci dzieciństwa” – zauważa Nowicki, ale zaraz dodaje: „Nie uważam, żeby wszystko, co się w naszym życiu dzieje, było związane z mamą i tatą”. Ta dwoistość – rozumienie wpływu przeszłości, ale też branie odpowiedzialności za teraźniejszość – to jeden z najdojrzalszych wątków tej rozmowy.

A co na to najbliżsi? „Jestem mistrzem wypierania, a żona Olga, terapeutka, mi nie pozwala – chce przegadywać” – śmieje się. Ich relacja to codzienne negocjacje pomiędzy świadomością a emocjonalnym oporem.

Nowy portret męskości

Nowicki opowiada o męskości bez etosu twardziela. Męskości, która nie wstydzi się terapii, trudnych emocji, lęku przed oceną. „Wszystkie emki czekają, aż znów schudnę” – mówi, pół żartem, pół serio. Z tyłu tej frazy czai się jednak presja – społeczna, medialna, osobista.

Ale najważniejsze, że Nowicki – jak sam przyznaje – jest w drodze. Nie oczekuje, że będzie idealny. Nie chce przestać się zmieniać. Nie pragnie wygrać z sobą – tylko być bliżej siebie.

Podcast „Mężczyzna jest człowiekiem” pokazuje, że rozmowa o mężczyznach może być pogłębiona, delikatna i momentami śmieszna. Ale przede wszystkim – prawdziwa. Łukasz Nowicki nie ukrywa niczego. I nie udaje, że wszystko już rozgryzł.

Jeśli szukasz szczerej rozmowy o tym, co to znaczy być facetem z ciałem, emocjami i nieodpartą chęcią życia po swojemu – ten odcinek jest dla Ciebie.

 

Show more...
2 weeks ago
41 minutes 45 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Wewnętrzny krytyk to najczęściej sadysta". Jak sobie nie dowalać? | „Niezbędnik nowoczesnej dziewczyny” odc. 4

Może mieć głos nauczycielki z podstawówki, matki, która zawsze oczekiwała więcej albo szefa, który widział tylko błędy. Wewnętrzny krytyk – zna go każda z nas. Podszeptuje, że nie jesteśmy dość dobre, wystarczająco ambitne ani odpowiednio produktywne. W czwartym odcinku podcastu „Niezbędnik Nowoczesnej Dziewczyny” Joanna Olekszyk i Marta Niedźwiecka rozprawiają się z tym głosem – nie po to, by go uciszyć, ale by go zrozumieć i nauczyć się z nim żyć. Jak przestać sobie dowalać i zacząć myśleć o sobie łagodniej? Jak zmienić negatywny dialog wewnętrzny, z którym wiele kobiet zaczyna każdy dzień?

Sponsorem odcinka jest NIVONA marka automatycznych ekspresów do kawy. Czasem jedyne, czego naprawdę potrzebujemy, to chwila z własnymi myślami. Pomiędzy „muszę” a „wybieram” znaleźć oddech... i filiżankę kawy, która smakuje dokładnie tak, jak lubimy. Niezależnie od tego czy to aromatyczne espresso czy kremowe cappuccino.  

Znasz go doskonale. To ten, który mówi: „znowu nie dałaś rady”, „inni robią to lepiej”, „mogłaś się bardziej postarać”. To właśnie on – wewnętrzny krytyk. Bohater czwartego odcinka podcastu „Niezbędnik Nowoczesnej Dziewczyny” Joanny Olekszyk, redaktorki naczelnej magazynu „Zwierciadło”, i Marty Niedźwieckiej, psycholożki. Ten odcinek jest o tym, jak nauczyć się z nim żyć i nie pozwolić mu rządzić.

Jest poklejony z różnych osób
„Krytyk wewnętrzny to nigdy nie jest jeden głos” – mówi Marta Niedźwiecka. – „To poklejony z osób, które były dla nas ważne i były dowalające i oceniające”. Wewnętrzny krytyk może mieć głos nauczycielki z podstawówki, matki, która zawsze oczekiwała więcej, albo szefa, który widział tylko błędy. Czasem nie trzeba było nawet słów – wystarczył jeden chłodny gest albo spojrzenie.

Psychologia nazywa ten mechanizm superego. To wewnętrzny sędzia, który mówi, jak powinniśmy się zachowywać, ale często działa jak kat. Przypomina, że jesteśmy niewystarczające, leniwe, gorsze. „Większość z nas ma wewnętrznego krytyka, który jest sadystą” – nie -mówi Marta Niedźwiecka.

Start z minusem, nie z plusem
Ten głos nie daje spokoju nawet wtedy, gdy robimy coś dobrze. „Zarobisz milion, a wewnętrzny mówi: no i co, zobacz, ile osób ma miliony” – podaje przykład psycholożka. Wewnętrzny krytyk to głos perfekcjonizmu, wiecznego porównywania się i samoponiżania. To on sprawia, że „zaczynamy dzień minus 10 na starcie, zamiast plus 10”. I to on najczęściej decyduje o naszym samopoczuciu – nie rzeczywistość, nie fakty, ale interpretacja.

Dobre wiadomości? „Nie jesteśmy skazani na negatywny dialog wewnętrzny” – przekonuje Marta Niedźwiecka. Możemy ten głos usłyszeć, rozpoznać i nauczyć się z nim obchodzić. Bo choć „nie ma takiej rzeczy, która uciszy wewnętrznego krytyka” – to możemy nie dać się mu zagłuszyć.

Krytyk to część nas, ale nie musi nami rządzić

„Krytyk wewnętrzny to element was” – mówi Marta. Nie da się go wyciąć, ale można zacząć z nim rozmawiać inaczej. Traktować jak jedną z wielu części siebie, która często się myli, przesadza, wyciąga pochopne wnioski. To nie głos prawdy – to głos lęku, starego schematu, nieprzepracowanych doświadczeń.

„Moje dobre samopoczucie nie wynika z tego, że wszystko robię idealnie” – podkreśla Marta Niedźwiecka. I to jeden z kluczowych wniosków z tego odcinka. Nie chodzi o to, by się poprawić, być lepszą, wydajniejszą, silniejszą. Chodzi o to, by odpuścić wieczne ocenianie i zaufać sobie na nowo.

Przed tobą więcej niż za tobą
„Nic, co zrobisz nie ma takiej wagi, jak coś co dopiero przed tobą” – pada w rozmowie. To zdanie można traktować jako afirmację, drogowskaz, sposób na kontakt z własną wartością. To, co było – minęło. Wewnętrzny krytyk żywi się przeszłością, błędami, zawstydzeniami. A przyszłość może wyglądać inaczej, jeśli nie pozwolimy, by decydował o niej ten głos z głowy.

Sponsorem odcinka jest NIVONA marka automatycznych ekspresów do kawy, które pomagają odnaleźć spokój w codzienności.

 

Show more...
2 weeks ago
49 minutes 44 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Chodzę na bazarek, żeby się odstresować”. AbradAb i Bartek Młynarski o byciu kolesiem po czterdziestce | „zaTASKowani”, s. 2 odc.1


„I'm still hungry” mawiał jeden z bohaterów serialu „Billions”. W 1. odcinku drugiego sezonu podcastu o „zaTASKowani” rozmawiamy o tym, jak pozostać głodnym sukcesu w pracy, w gronie masterclass - ludzi, którzy tworzą przez dekady, są odporni na chwilowe mody i kryzysy: Abradab, czyli Marcin Marten, legenda polskiej sceny rapowej, producent, który razem z niedawno zmarłym bratem, Joką, tworzył zespół Kaliber 44 oraz komik, założyciel warszawskiego Klubu Komediowego, Bartek Młynarski.

Męskie lęki
W poprzednich odcinkach tego podcastu dużo mówiliśmy, szczególnie w gronie kobiet, o presji sukcesu i dowożenia w korporacjach, którą oddaje słynne zdanie socjolożki, Doroty Peretiatkowicz „sukces grudniowy jest porażką styczniową”. Ale jest też druga strona medalu, kiedy to my chcemy sukcesu, ale wtedy z kolei jesteśmy temperowani - niezależnie od wieku - bo albo jesteśmy za młodzi i brakuje nam doświadczenia albo zbyt oldschoolowi, boomerscy i nasza branża już nas nie chce.

W tym odcinku rozmawiamy o czymś, czego raczej nie widać, o czym się raczej nie mówi, czyli o męskim lękach związanych z pracą. Badań na ten temat jest niewiele, a te, które są, pokazują, że blisko połowa mężczyzn w wieku 40–54 lata doświadcza „znaczących epizodów lęku związanego z zawodem” (Harvard Business Review, 2023), a 60% mężczyzn z branż kreatywnych przyznaje, że ukrywa problemy psychiczne w pracy z obawy przed stygmatyzacją (APA, 2022).

„Mam 42 lata i cieszę się, że żyję”

„Poluzuj tam, gdzie cię ciśnie!” - jak rymował AbradAb w utworze o „Rapowe ziarno”. Czy mężczyźni też dotyczy tzw. panika zamykających się drzwi – jak określa to pisarka, Zyta Rudzka? W jakim wieku to zaczynają odczuwać tę zmianę? - Czas powoduje, że stajesz się głodny po jakimś czasie, ale obecna rzeczywistość: media społecznościowe, algorytmy nie pomagają. Trzeba wrzucać szybko, bo znikniesz. Lepiej nagrać byle jaki kawałek co dwa miesiące niż dobrą płytę co cztery lata – mówi AbradAb. - Ludzie piszą: dobra chłopie, weź się zajmij czym innym – przyznaje Bartek Młynarski. - Mam 42 lata i cieszę się, że żyję. To jest dobry wiek, jestem coraz mądrzejszy. Swoje lata trzydzieste spędziłem na terapiach – dodaje.

Ani Marcin ani Bartek nie myślą o przebranżowieniu. Jak pielęgnują w sobie tzw. zajawkę i co z tym ma wspólnego podsłuchiwanie ludzi na bazarku?

Rozmawiamy o tym w 1. odcinku 2. sezonu podcastu „zaTASKowani” z AbradAbem oraz Bartkiem Młynarskim. Jingiel do podcastu stworzył DJ Bulb, mistrz świata DMC (Disco Mix Club) 2022 oraz wicemistrz świata w scratchowaniu w konkursie DJ-skim IDA World. Bo w tym cyklu – przy okazji rozmów o pracy – promujemy sztukę. We wszystkich jej przejawach.

Show more...
2 weeks ago
37 minutes 51 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Opuszczanie deski to najczęstszy temat w gabinecie". O szarej strefie w monogamii | | Rób to bez presji s. 2, odc. 1

- Każda osoba tworząca związek ma swoją definicji monogamii - mówi seksuolog, Michał Tęcza, który w pierwszym odcinku drugiego sezonu podcastu „Rób to bez presji" dołącza do prowadzących podcast, czyli dziennikarki, Magdaleny Kuszewskiej oraz seksuologa Michała Sawickiego. Razem rozkładają na czynniki pierwsze model relacji, który wydaje się oczywisty, czyli monogamiczny. Czym dziś jest wierność, jak komunikować potrzeby w związku i jak się zabezpieczyć przed zdradą? Odcinek dla każdego, kto był, jest lub będzie w relacji – i zadaje sobie pytanie: czy to wszystko, czy może jednak można inaczej?

Monogamia – złoty standard miłości romantycznej, czy może przestarzały model, który ledwo trzyma się na ślinę i tradycję? W pierwszym odcinku drugiego sezonu podcastu „Rób to bez presji”, prowadzonego przez dziennikarkę Magdalenę Kuszewską i seksuologa Michała Sawickiego, do rozmowy dołącza Michał Tęcza – seksuolog, terapeuta, a przede wszystkim człowiek, który wie, jak bardzo teoretyczne „raz na zawsze” potrafi się rozjechać z codzienną praktyką.

Temat? Monogamia – ta klasyczna, kulturowa, niepodważalna. Ale czy rzeczywiście jest tak trwała? Czy naprawdę odpowiada na wszystkie potrzeby partnerów? I co się dzieje, kiedy jedna osoba w związku żyje według zasad mono, a druga… jednak nie?

„Często nie definiujemy zdrady”

„Każda osoba tworząca związek ma swoją definicję monogamii” – mówi Michał Tęcza. To, co dla jednej osoby jest zdradą, dla innej może być neutralnym flirtem. A jednak rzadko siadamy i ustalamy wspólne zasady. „Często nie definiujemy zdrady” – dodaje Sawicki. W efekcie konflikty nie wynikają z braku miłości, ale z braku rozmowy.

Związek, choć może mieć tylko dwie osoby, składa się z wielu warstw – intymności, rutyny, oczekiwań, frustracji i… biologii. „Prawdziwa przyjemność z kontaktów seksualnych kończy się po trzecim zbliżeniu. Zamiast niej wydziela się oksytocyna” – przypomina Tęcza. A ta stabilizacja często dla wielu oznacza: mniej seksu. Tymczasem, jak zauważa Sawicki, „mężczyzna może dojść szybciej przy nowej partnerce”. I to nie jest opinia, tylko fakt – oparty na badaniach nad neurochemią podniecenia.

Madonna i ladacznica?
Brzmi jak zderzenie Madonny z ladacznicą? Nieprzypadkowo – Freudowski model „Madonny-ladacznicy” pojawia się w tym odcinku jako kluczowy w zrozumieniu napięć seksualnych w monogamicznych relacjach. Bo kobieta „do kochania” często przestaje być kobietą „do seksu”, a partnerzy nie mają odwagi, żeby to głośno powiedzieć. Wtedy łatwiej sięgnąć po „rozwiązanie” poza związkiem.

Na 2. sezon podcastu „Rób to bez presji” zapraszają:

Magdalena Kuszewska – dziennikarka, reporterka związana z „Newsweekiem“, podcasterka, trenerka komunikacji, autorka i współautorka książek, m.in. „Gładko. O polskim wstydzie, obsesji młodości i intymnych operacjach plastycznych”, „Trzeci element. Co zaburza nasze związki i jak sobie z tym radzić” (z dr. Robertem Kowalczykiem).

Michał Sawicki – psycholog, seksuolog, terapeuta par, promotor zdrowia seksualnego. Związany z Instytutem Edukacji Równościowej Fundacji Projekt: Polska, Instytutem Psychoterapii i Terapii Seksuologicznej SPLOT oraz Warszawskim Uniwersytetem Medycznym.

Michał Tęcza – seksuolog, edukator seksualny, trener, wykładowca akademicki, profilaktyk, promotor zdrowia seksualnego. Koordynator projektów inkluzywnych oraz profilaktycznych, autor tekstów i publikacji na tematy związane z edukacją seksualną, edukacją włączającą i prawami człowieka.

Autorzy podcastu zapraszają na premierą swojej nowej książki wydawnictwa Zwierciadło: „Miłosne mono/poli. Jak dobrze grać w relacje?”. To fascynująca opowieść o tym, jak wygląda dziś świat związków – tych mono i tych poli. Pełna prawdziwych historii, rozmów z terapeutami, analiz i wskazówek dla tych, którzy chcą kochać po swojemu, bez presji, ale z uważnością. Dla wszystkich, którzy nie mieszczą się w prostych schematach – lub nie chcą już do nich wracać.



Show more...
3 weeks ago
42 minutes 27 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Ojciec mnie nauczył samodzielności. Nie zajmował się mną". Co znaczy być dziś mężczyzną wg Pawła Deląga? | „Mężczyzna jest człowiekiem”, odc. 2

Czy męskość się starzeje, ewoluuje, czy może po prostu... przestaje być potrzebna? W najnowszym odcinku podcastu „Mężczyzna jest człowiekiem” Beata Biały rozmawia z Pawłem Delągiem – aktorem, ojcem, mężczyzną dojrzałym – o sile, samotności, odpowiedzialności i dekonstrukcji patriarchatu. Padają mocne słowa, osobiste wyznania i pytania, które dziś zadają sobie zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

W odcinku podcastu „Mężczyzna jest człowiekiem”, magazynu Zwierciadło, Beata Biały z wyczuciem i dociekliwością pyta swojego gościa o to, czym jest dojrzałość u mężczyzny. Czy nadal oznacza siłę, przewidywalność i zaradność? Czy może dziś coraz częściej wiąże się z czułością, świadomością i umiejętnością przyznania się do błędów?

„Teraz wszyscy są podobni do siebie”

Paweł Deląg odpowiada szczerze: „Rola ofiary mnie nie interesuje”. To zdanie pada stanowczo i z pewnym żalem – bo, jak się okazuje, dojrzałość w jego rozumieniu nie oznacza bezsilności, lecz gotowość do podejmowania trudnych decyzji i akceptowania konsekwencji. To również świadomość własnych ograniczeń i umiejętność odpuszczania walk, które nie mają sensu.

Z rozmowy wyłania się obraz mężczyzny, który nie goni już za iluzją ideału. „Teraz wszyscy są podobni do siebie” – zauważa Deląg, komentując powierzchowność współczesnych wzorców męskości. Instagramowa estetyka, kult „cool” i obsesja na punkcie kontroli wizerunku zamazują to, co najważniejsze: autentyczność i wewnętrzne zakorzenienie. A przecież — jak dodaje — „zawsze na ten świat przychodzimy, załatwić pewne sprawy”.

„Jestem self-made'em”
W rozmowie nie brakuje pytań, które rezonują szerzej, także z kobiecym doświadczeniem. Beata Biały pyta wprost: czy mamy dziś do czynienia z dekonstrukcją starej męskości? Czy dawny model – mężczyzny silnego, milczącego, dominującego – odszedł do lamusa, a na jego miejsce nie pojawiło się nic trwałego? Czy w miejsce bohatera wszedł wizerunek wiecznego chłopca — emocjonalnie niedostępnego, egocentrycznego, zagubionego?

Odpowiedzi aktora są nieoczywiste. Mówi o samotności, która towarzyszyła mu od wczesnych lat. „Ojciec mnie nauczył samodzielności. Nie zajmował się mną, to musiałem być samodzielny”. Ten cytat staje się kluczem do zrozumienia nie tylko jego osobistej historii, lecz także szerszego obrazu współczesnej męskości. Męskości, która — jak pokazuje Deląg — bywa krucha, zraniona, odrzucająca rolę ofiary, ale też gotowa, by brać odpowiedzialność i budować siebie od nowa. Sam. Na własnych warunkach.

Paweł Deląg mówi też o wychowywaniu syna. O aktorstwie, które uczy empatii i uważności. O pracy nad sobą, która nigdy się nie kończy. „Jestem self-made'em” – podkreśla z dumą, ale i pokorą. To nie brzmi jak slogan motywacyjny, lecz jak deklaracja człowieka, który od lat stara się żyć w zgodzie z sobą i światem, mimo wszystkich zakrętów.

Pada też inne, ważne pytanie: jakiego mężczyzny szukają dziś kobiety? Ten odcinek to nie kolejna rozmowa o kryzysie męskości. To raczej głęboka, osobista i intelektualna refleksja nad tym, co znaczy być mężczyzną dziś – w czasach zmian, redefinicji i poszukiwań. Dla wszystkich, którzy czują, że stare odpowiedzi już nie wystarczają.


Show more...
1 month ago
1 hour 13 minutes 20 seconds

Zwierciadło Podcasty
„W dzieciństwie wykonywałam marzenia taty". Marieta Żukowska o momencie, w którym nauczyła się odpuszczać | „Ukryte piękno”, odc. 16

„Bardzo długo uczyłam się kochać samej siebie” – przyznaje Marieta Żukowska w podcaście „Ukryte piękno" z Beatą Biały. Czy kobiecość dojrzewa wraz z doświadczeniem, stratą i… narodzinami? Dlaczego często uczymy się kochać siebie dopiero po stracie lub kryzysie? Oto droga aktorki opowiada do wewnętrznej wolności.

W najnowszym odcinku podcastu „Ukryte piękno” prowadząca Beata Biały zaprasza do rozmowy aktorkę Marietę Żukowską. Pretekstem jest książka „Kobiece gadanie”, ale tematem rozmowy staje się to, co głęboko porusza wiele kobiet – trudna sztuka odpuszczania.

„Byłam chowana pod kloszem”

„Bardzo długo uczyłam się kochać samej siebie” – przyznaje Żukowska, wspominając dzieciństwo pod kloszem i życie w cieniu niespełnionych ambicji ojca. Jak mówi, długo żyła nie swoim życiem: „W dzieciństwie wykonywałam marzenia taty”. To właśnie w tym, jak twierdzi, tkwi źródło napięcia, które długo kształtowało jej wybory – zawodowe i osobiste.

Moment graniczny? Śmierć ojca, która zbiegła się z narodzinami córki. „W momencie, jak tata umierał, pojawiła się moja córka. Córka dała mi luz i dystans po raz pierwszy” – wyznaje. To właśnie macierzyństwo otworzyło w niej przestrzeń do redefinicji siebie, swojego podejścia do życia, kariery i kobiecości.

Podcast to nie tylko opowieść o życiowych zakrętach, ale też afirmacja wolności, która przychodzi z dojrzałością. Marieta zdradza, że dziś ma zupełnie nowe życiowe motto. Nie oznacza to obojętności, ale wewnętrzną siłę i umiejętność rezygnowania z tego, co zbędne – oczekiwań innych, perfekcjonizmu, presji otoczenia.

Marieta Żukowska o luzie, samoakceptacji i włoskiej duszy

Rozmowa prowadzi też do symboliki imienia, które – jak się okazuje – wiele znaczy. „Rodzice dali mi na imię włoskie Marieta, więc naznaczyli mnie tymi Włochami. Włochy to mój drugi dom” – mówi aktorka, dodając, że to właśnie włoska kultura – z jej ciepłem, luzem i zmysłowością – pomogła jej lepiej rozumieć siebie.

To odcinek o tym, jak nie żyć według cudzego scenariusza. Jak nauczyć się luzu, który nie jest rezygnacją, lecz wyrazem dojrzałości. Jak zaakceptować zmienność życia i znaleźć piękno w niedoskonałości. I próba odpowiedzi na pytania: jak dzieciństwo i relacja z ojcem może wpływać na dorosłe wybory oraz jak odnaleźć własne tempo życia i wewnętrzną zgodę?

Show more...
1 month ago
59 minutes 9 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Kalorie to ściema". 5 sposobów dr. Tadeusza Oleszczuka, żeby schudnąć w dojrzałym wieku | „Jak zdrowie” odc. 3

Czy można tyć „z powietrza”? Dlaczego nie da się schudnąć od samego liczenia kalorii? Czy zastrzyki na odchudzanie są naprawdę skuteczne, a może tylko pogłębiają problemy zdrowotne? W trzecim odcinku podcastu „Jak zdrowie” Anna Augustyn-Protas rozmawia z dr. Tadeuszem Oleszczukiem o największych pułapkach, w które wpadamy w dojrzałym wieku próbując zrzucić wagę. Punktem wyjścia jest najnowsza książka eksperta „Zdrowie bez wymówek” (Wydawnictwo Zwierciadło). Sponsorem odcinka jest NORSAN – producent naturalnych olejów z ryb i alg, wspierających odporność i metabolizm.

Odchudzanie po czterdziestce to temat, który budzi mnóstwo emocji. Z jednej strony: coraz więcej problemów metabolicznych, spowolniona przemiana materii, siedzący tryb życia. Z drugiej – frustracja, bo „jem zdrowo, a nie chudnę”. Dr Tadeusz Oleszczuk zaczyna rozmowę od stwierdzenia, że wiele osób „ma samotne usta” – jedzą nie z głodu, lecz z potrzeby kompensacji emocji.

Chudnięcie w dojrzałym wieku – czy to w ogóle możliwe?
– „Dziewczyna przychodzi i mówi, że tyje z powietrza – mówi ginekolog-holista. Otyłość – według dr. Oleszczuka – to nie efekt jednego złego wyboru, ale złożony proces, na który wpływają biochemia organizmu, emocje, relacje i nawyki żywieniowe, często ukształtowane już w dzieciństwie.

W odcinku pada pięć kluczowych elementów skutecznego i trwałego odchudzania. To nie „dieta cud” ani modne preparaty z Instagrama. Fundamenty to m.in. zrozumienie własnych emocji – często jemy z nudów, lęku, samotności.

Oleszczuk przestrzega przed lekami i zastrzykami odchudzającymi, które mogą „wyłączyć” ośrodek głodu, ale jednocześnie mogą zwiększać ryzyko depresji i pogłębiają rozregulowanie organizmu.

Kalorie to mit?„Przemysł spożywczy robi nas w bambuko”
– „Kalorie to ściema” – mówi bez ogródek Oleszczuk. – „Przemysł spożywczy wymyślił je, żeby nas robić w bambuko. Produkty light są często bardziej toksyczne niż te pełnotłuste, bo zawierają tony chemii, sztucznych słodzików i polepszaczy”.

Dziś w naszej żywności znajduje się ponad 10 tysięcy dodatków, w latach 70. było ich tylko 174. A my nadal dziwimy się, że jemy „dietetycznie”, a mimo to chorujemy. W rzeczywistości wiele „fit” produktów jedynie imituje zdrowie, zawierając m.in. cukry ukryte, prozapalne tłuszcze i emulgatory rozregulowujące jelita.

W tym kontekście nie dziwi, że nawet co piąta osoba w Polsce może być uzależniona od cukru – a mimo to „nie ma żadnej korzyści z jego jedzenia”, przypomina Oleszczuk.

„Kochać siebie, a nie się pałować”

Jednym z mocniejszych wątków rozmowy jest emocjonalny stosunek do własnego ciała. – „Nie ma leku na złą dietę, ale są leki na objawy złej diety” – mówi lekarz. – „Dlatego lepiej działać przyczynowo. Kochać siebie, a nie się pałować”.

Tym samym zachęca do łagodności wobec siebie, uważności, regularnych posiłków i obserwowania reakcji organizmu, a nie ślepego podążania za trendami. Chudnięcie – jego zdaniem – to nie kara, ale proces odzyskiwania zdrowia.

Dr Oleszczuk mówi jasno: nie każda nadwaga to problem. Nie chodzi o rozmiar, tylko o stan zdrowia, wyniki badań i funkcjonowanie organizmu. Dlatego tak ważne są regularne kontrole – nie tylko w czasie kryzysu, ale profilaktycznie, raz do roku.

Książka „Zdrowie bez wymówek” dr. Tadeusza Oleszczuka dostępna jest w księgarni Wydawnictwa Zwierciadło.

Sponsorem podcastu jest NORSAN – naturalne wsparcie dla zdrowia i równowagi organizmu.

 

Show more...
1 month ago
38 minutes 43 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Po 20 latach ludzie nadal podcinają mi skrzydła". Joanna Jędrzejczyk o tym, że kolejna szansa czeka za rogiem | „Pomyśl o sobie i działaj!”, odc. 8

Czy ciało może wspierać psychikę? Czy sport pomaga odzyskać motywację i wewnętrzny spokój? Joanna Jędrzejczyk – mistrzyni świata UFC i charyzmatyczna ambasadorka aktywności – opowiada Monice Sobień-Górskiej, jak trening zmienia nie tylko sylwetkę, ale przede wszystkim sposób, w jaki myślimy o sobie. „Nie wiesz, co za rogiem, więc daj sobie szansę” – mówi. O kobiecym wstydzie, podciętych skrzydłach i inwestowaniu w siebie.

Czy ruch może być terapią? Jak to się dzieje, że kobieta, która przez lata walczyła w oktagonie, dziś inspiruje tysiące Polek do zmiany życia – nie przez walkę, lecz przez empatię, autentyczność i konsekwencję?

W najnowszym odcinku podcastu „Pomyśl o sobie i działaj!” Joanna Jędrzejczyk dzieli się swoim doświadczeniem, pokazując, że za sukcesem idzie nie tylko satysfakcja, ale i samotność, a prawdziwa siła rodzi się z odwagi, by zrobić kolejny krok. Nawet wtedy, gdy wszyscy mówią ci, że już nie warto.

– Często osoby, które odnoszą sukces, są osobami samotnymi, bo dla otoczenia są dziwne – mówi wprost. W rozmowie z Moniką Sobień-Górską opowiada, jak przez ponad 20 lat kariery uczyła się siebie, pracując nie tylko nad formą, ale też nad swoją tożsamością. I jak nawet dziś, jako ikona sportu i pierwsza Polka w Hall of Fame UFC, mówi: Po 20 latach nadal ludzie mi podcinają skrzydła.

Nie tylko sylwetka. Trening jako inwestycja w siebie

Joanna Jędrzejczyk przekonuje, że trening to nie tylko sposób na sylwetkę, ale narzędzie budowania odporności psychicznej. Dlaczego zachęca kobiety do treningu siłowego? Czy sporty walki są mało kobiece? – Nie wybieram męskich sportów, tylko sporty zdominowane przez mężczyzn – odpowiada bez kompleksów. I podkreśla: – Inwestuję w siebie, w swoje zdrowie.

To także rozmowa o wstydzie, który powstrzymuje wiele kobiet przed pierwszym treningiem. Joanna tłumaczy, dlaczego siłownia nie jest miejscem tylko dla „idealnych” sylwetek, i jak przełamać obawy przed oceną. – Nie należy obniżać oczekiwań – mówi. – Trzeba po prostu zacząć. Od siebie. Dla siebie.

Motywacja to coś więcej niż cel

Druga część rozmowy poświęcona jest motywacji – tej najtrudniejszej, bo wystawionej na próbę po porażkach, w chwilach rezygnacji, w momentach, gdy nie widać sensu dalszego działania. Joanna opowiada, jak motywowała się po ciężkich przegranych walkach, co dziś napędza ją do regularnych treningów i dlaczego nadal wyznacza sobie cele, mimo że mogłaby odpuścić. – Zawsze miałam głód życia – przyznaje. – Widzę w tym rękę Boga – mówi.

To nie tylko rozmowa o aktywności fizycznej. To opowieść o wewnętrznej sile, o byciu sobą mimo presji i o podejmowaniu działania wbrew wątpliwościom. To rozmowa o kobiecej niezależności, o pokonywaniu lęku i o sensie, który kryje się nie tylko w wynikach, ale w samym procesie. – Zawsze ktoś będzie mówił o was źle – podsumowuje. – Ale to nie znaczy, że nie warto robić swojego.

Sponsorem podcastu jest Bielenda Group.

Show more...
1 month ago
53 minutes 23 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Mama powiedziała: znajdź natychmiast innego faceta". Katarzyna Bosacka o tym, że szczęście to wybór i postawa | „Ukryte piękno”, odc. 14

„Moja mama jest pozytywną wariatką" - mówi Katarzyna Bosacka w podcaście „Ukryte piękno” z Beatą Biały. Czy radość to cecha charakteru, a może zdolność, którą można wyćwiczyć? Co jest jej największym wrogiem – smutek, narzekanie, a może rozpamiętywanie przeszłości?

„Szczęście to wybór i postawa” – mówi Katarzyna Bosacka, dziennikarka, edukatorka zdrowego stylu życia. To nie slogan z Instagrama, ale podejście, które wypracowała przez lata – jako kobieta, matka, żona, dziennikarka, osoba publiczna. „Jesteś w czarnej rozpaczy, a za godzinę jesteś w zupełnie innym miejscu” – mówi. Życie jest zmienne, ale my możemy wybrać, jak na nie reagujemy.

Beata Biały, autorka książki „Kobiece gadanie”, pyta Bosacką wprost: jak nauczyć się radości? Czy są na to konkretne techniki, myśli, ćwiczenia? Gościni nie ucieka w górnolotne frazesy – mówi o codziennych nawykach, wyborach, o swojej mamie, która była „pozytywną wariatką”, i która nauczyła ją, że „klina najlepiej potraktować klinem”. „Matka mi powiedziała: masz natychmiast znaleźć sobie innego faceta” – wspomina z uśmiechem.

Dzielność codzienna
W odcinku dużo miejsca poświęcono temu, co radość odbiera – i nie jest to wcale tylko cierpienie czy smutek. Prawdziwym wrogiem szczęścia, według Bosackiej, jest narzekanie. „Dla mnie dzielność codzienna życiowa, to jest przeciwieństwo narzekania” – mówi. „Zamiast płakać nad rozlanym mlekiem, spróbuj mleko pozbierać”.

Innym destrukcyjnym nawykiem jest życie przeszłością – czyli nieustanne wracanie do tego, co było. „Nie ma co rozpamiętywać przeszłości, mamy teraz” – podkreśla dziennikarka. Radość nie ma szansy zakwitnąć w umyśle, który codziennie pielęgnuje żal.

„Ludzie, którzy są optymistami, rzadziej chorują”
Rozmówczynie poruszają też temat kobiecego ciała i przemian, które towarzyszą dojrzałości. „Jaka to jest radość, że już nie zajdę w ciążę” – śmieje się Katarzyna Bosacka. Ten przewrotny cytat pokazuje podejście, które wiele kobiet może uznać za wyzwalające. Bo czy wiek, menopauza, zmieniające się ciało to koniec radości? Wręcz przeciwnie – może to być jej nowe źródło.

W tej części rozmowy pojawiają się też ważne pytania o to, czy hormony rzeczywiście „psują nastrój” i czy da się mimo nich zachować optymizm. Katarzyna Bosacka przytacza dane: „Ludzie, którzy są optymistami, rzadziej chorują”. Optymizm nie jest więc tylko kwestią nastroju, ale też zdrowia.

„Staram się unikać toksycznych ludzi”

Jednym z ważniejszych wątków jest temat relacji. Bosacka mówi bez ogródek: „Staram się unikać toksycznych ludzi”. Nie chodzi o odcinanie się od trudnych rozmów, ale o świadome wybory – z kim spędzamy czas, komu dajemy swoją uwagę, kto nas zasila, a kto wysysa energię. Ta część podcastu pokazuje, że radość wymaga higieny emocjonalnej – selekcji, odwagi i dbania o swoje granice. W książce Beaty Biały „Kobiece gadanie” temat ten także wraca: kobiety, które odzyskały radość życia, często zaczynały od wyznaczenia sobie nowej przestrzeni – wolnej od tego, co nie wspierało ich emocjonalnie.

Czy radości można się nauczyć?

To pytanie powraca w odcinku jak refren. Odpowiedź Katarzyny Bosackiej jest jasna: tak, można. Ale nie chodzi tu o jednorazowe olśnienie, tylko o praktykę. O codzienne wybory, mikro-decyzje, sposób patrzenia na świat.

Pretekstem do rozmowy jest książka Beaty Biały „Kobiece gadanie”, w której dziennikarka rozmawia m.in. z Katarzyną Bosacką o tym, co boli, zachwyca, wzrusza, złości i dodaje skrzydeł.


Show more...
1 month ago
45 minutes 13 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Alkohol zachowuje się bezczelnie w naszym kraju". Adam Nyk i Marcelina Maciąg o używkach i nastoletnim buncie | „W kontakcie”, odc. 4

Czy współczesny rodzic może być jednocześnie przewodnikiem i partnerem dla dorastającego dziecka? W najnowszym odcinku podcastu „W kontakcie” Edyta Żmuda zaprasza do rozmowy o granicach, bliskości i dialogu z nastolatkami. Jej gośćmi są socjolog Adam Nyk oraz aktywistka młodzieżowa Marcelina Maciąg. Jak nie zgubić więzi w okresie buntu? Czy stawianie granic to wyraz miłości czy kontroli? I dlaczego to pytanie: „W czym mogę ci pomóc?” powinno być codzienną mantrą każdego rodzica?

„Zadaniem rodziców jest podążanie za dzieckiem” – mówi Adam Nyk, socjolog, terapeuta uzależnień i twórca Rodzinnej Poradni Profilaktyki i Terapii Uzależnień Monar w Warszawie. Nie oznacza to jednak ślepego przyzwolenia na wszystko. W rozmowie z Edytą Żmudą przyznaje: „Granice nie są zaprzeczeniem bliskości. Wręcz przeciwnie – są jej warunkiem. Dają bezpieczeństwo, sygnalizują: jestem, czuwam, zależy mi na tobie”.

A co z przestrzenią, w której młody człowiek uczy się siebie, testuje tożsamość, buntuje się? Marcelina Maciąg, aktywistka i liderka młodzieżowa z międzynarodowym doświadczeniem mówi, że warto wtedy pamiętać o tzw. własnym kodeksie i nie ulegać presji rówieśniczej grupy. Z kolei Adam Nyk przypomina rodzicom, że: „Inność czy różnorakość dziecka nie powinny przekreślać tego, że musimy być blisko. Rodzice często boją się tej odmienności, zamiast potraktować ją jako okazję do rozmowy”.

Czy rodzice dziś stawiają granice – czy raczej się ich boją?

Pokolenie rodziców dorastających dziś nastolatków często samo wychowywało się w kulturze zakazów i nakazów. Czy właśnie dlatego tak trudno jest im dziś powiedzieć „nie” z miłością? A może zbyt często granice zastępujemy kontrolą – cyfrową, emocjonalną, społeczną?

Adam Nyk nie ma wątpliwości: „To nie dziecko ma być dorosłe. To dorosły ma być dorosły. Ale też dostępny, czujny, nieoceniający”. Dodaje też, że rodzice nie muszą znać odpowiedzi na wszystko – wystarczy, że będą obecni i szczerzy. „Najważniejsze pytanie, które możemy zadać dziecku, to: W czym mogę ci pomóc? – nie: co z tobą nie tak?”.

Granice jako troska, nie jako kara

Marcelina Maciąg, laureatka Global Student Prize 2024 i jedna z najaktywniejszych młodych liderek w Polsce, opowiada o tym, jak wygląda dobra relacja z dorosłym z perspektywy nastolatki. Jej doświadczenia pokazują, jak wiele zależy od języka, jakim mówimy do młodych ludzi. „Młodzież nie chce mentorów, tylko ludzi, którzy naprawdę słuchają. Takich, którzy nie oceniają, nie udają, że wiedzą wszystko lepiej – ale są otwarci na wspólną drogę”.

W czasach, gdy „alkohol zachowuje się bezczelnie w naszym kraju”, jak mówi Adam Nyk, a presja społeczna i emocjonalna na młodzież rośnie, granice nabierają zupełnie nowego znaczenia. Są nie tylko ochroną przed światem zewnętrznym, ale także przed tym, co młody człowiek jeszcze nie do końca rozumie – emocjami, stresem, ryzykownymi wyborami.

Jak rozmawiać, by nie prawić kazań? Jak słuchać, by młodzi chcieli mówić? Jak być „w kontakcie”, gdy cały świat krzyczy szybciej, głośniej, więcej?

Goście odcinka:

Adam Nyk – socjolog, terapeuta uzależnień, absolwent filozofii UJ, twórca Rodzinnej Poradni Profilaktyki i Terapii Uzależnień MONAR w Warszawie. Pracuje z rodzinami, dziećmi i młodzieżą. Ekspert w zakresie budowania relacji i wspierania młodych ludzi w kryzysie.

Marcelina Maciąg – działaczka społeczna i przedstawicielka Polski w międzynarodowych radach doradczych młodzieży, m.in. NATO Youth Advisory Board. Laureatka Global Student Prize 2024 i Ambasadorka Młodego Pokolenia RP. Reprezentuje głos młodzieży w dialogu z instytucjami krajowymi i międzynarodowymi.


Show more...
1 month ago
1 hour 7 minutes 47 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Chłopaki też mają uderzenia gorąca". Dr Oleszczuk o tym, co zrobić z tzw. dyrektorskim brzuchem

Mężczyźni rzadko rozmawiają o swoim zdrowiu, jeszcze rzadziej chodzą do lekarza. Tymczasem organizm nie zna płci – zna tylko konsekwencje stylu życia, przewlekłego stresu i złych nawyków. W drugim odcinku podcastu „Jak zdrowie” Anna Augustyn-Protas rozmawia z dr. Tadeuszem Oleszczukiem, autorem książki „Zdrowie bez wymówek” (wyd. Zwierciadło), o tym, jak wspierać mężczyznę po pięćdziesiątce – mądrze, skutecznie i bez wstydu.Mężczyzna – jak już się przekona, to się tego trzyma. Ale najpierw trzeba go przekonać. To podstawowy problem, z którym mierzy się dr Tadeusz Oleszczuk: brak profilaktyki u mężczyzn wynika nie tylko z lenistwa czy zapracowania, ale z braku świadomości i głęboko zakorzenionych przekonań o „męskiej sile”.– „Po pięćdziesiątce każdy mężczyzna powinien zrobić sobie przegląd. Tak jak z samochodem – raz do roku” – podkreśla lekarz. Rak prostaty, cukrzyca, nadciśnienie, bezdech senny, problemy hormonalne – to nie tylko hasła z telewizyjnych reklam. To realne zagrożenia, których można uniknąć dzięki kilku prostym badaniom i zmianie codziennych nawyków.Brzuch dyrektorski powód do... stresu„Tłuszcz dyrektorski”, czyli otyłość brzuszna, to znak, że mężczyzna żyje w permanentnym stresie. – „Jeśli ktoś ma taki brzuch, to znaczy, że jego ciało jest w ciągłej gotowości: walcz albo uciekaj” – tłumaczy dr Oleszczuk. I choć można próbować go ukryć pod garniturem, nie da się ukryć jego skutków: insulinooporności, podwyższonego cholesterolu, stanu zapalnego w organizmie.Co z tym zrobić? Zacząć od prostych rzeczy. – „Zrób 2–3 tygodnie przerwy od alkoholu i śmieciowego jedzenia. Zobaczysz, jak szybko organizm zacznie ci dziękować” – przekonuje dr Oleszczuk. Dodaje: nie chodzi o dietę-cud. Chodzi o systematyczność i różnorodność.Warzywny reset: 30 gatunków tygodniowoDieta to nie kara – to inwestycja w zdrowie. Zdaniem dr. Oleszczuka mężczyźni powinni zrozumieć jedno: różnorodność to fundament zdrowia. – „30 różnych warzyw tygodniowo – to powinien być cel każdego z nas. Kiszonki, sałaty, zioła, korzenie. Nasze jelita kochają różnorodność”.Dlaczego to takie ważne? Bo mikrobiom jelitowy to centrum dowodzenia całym organizmem – wpływa nie tylko na trawienie, ale i odporność, samopoczucie, jakość snu, a nawet poziom testosteronu. W rozmowie pojawia się też konkretna porada: „Wypij szklankę ciepłej wody pół godziny przed posiłkiem – to proste, a zmienia trawienie na lepsze”.Męskie hormony, kobiece objawyTak, mężczyźni też mają uderzenia gorąca. Nie są zarezerwowane wyłącznie dla kobiet w menopauzie. Po pięćdziesiątce w męskim organizmie również zachodzą zmiany hormonalne – spada poziom testosteronu, rośnie estrogen. Często z powodu nadwagi, stresu i diety pełnej fast foodów. – „Mężczyźni mają piersi. Często od kurczaków i przetworzonego jedzenia. A 1% przypadków raka piersi dotyczy właśnie mężczyzn” – przypomina dr Oleszczuk. To kolejny powód, by nie zwlekać z badaniami i nie lekceważyć sygnałów wysyłanych przez ciało.Cukroholizm, czyli męska słabość?Statystyki są bezlitosne: około 20% mężczyzn to – jak mówi dr Oleszczuk – cukroholicy. Cukier to uzależnienie, które daje złudne poczucie energii, a w rzeczywistości niszczy zdrowie metaboliczne. Od cukru zaczynają się stany zapalne, zaburzenia lipidowe, a nawet nowotwory.Książka „Zdrowie bez wymówek” dr. Tadeusza Oleszczuka dostępna jest w księgarni Wydawnictwa Zwierciadło. Ekspert wystąpi też na spotkaniu pod tym samym tytulem: 10 czerwca o godz. 18 w Kinie Atlantic, w Warszawie lub onlineDołącz do nas! KUP BILET

Show more...
1 month ago
53 minutes 38 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Tylko zmęczony człowiek jest coś wart". Dlaczego współczesne matki to tzw. bokserki losu? | „Ukryte piękno”, odc. 13

Dlaczego tak wiele kobiet czuje, że nie mają prawa do chwili oddechu? Czy w Dniu Matki możemy wreszcie zmienić perspektywę i zacząć mówić o tym, że troska o siebie nie jest luksusem, lecz codzienną koniecznością? W nowym odcinku podcastu „Ukryte piękno”, Anna Augustyn-Protas rozmawia z socjolożkami – Katarzyną Krzywicką-Zdunek i Dorotą Peretiatkowicz – o tym, co znaczy czuła regeneracja, jaką presję niesie macierzyństwo i dlaczego czas najwyższy zmienić definicję kobiecej siły. Matka, czyli bokserka losu? Dlaczego musimy przestać glorifikować zmęczenie i nauczyć się odpoczywać.Zmęczenie nie jest odznaką wartości„Im bardziej jesteśmy zmęczone, tym więcej jesteśmy warte” – to przekonanie, które na dobre zakorzeniło się w zbiorowej świadomości Polek. Matka to dziś często „bokserka losu” – wiecznie na posterunku, zawsze do dyspozycji, z obowiązkowym uśmiechem na twarzy. Dlaczego tak trudno kobietom – nawet tym najbardziej świadomym – przyznać, że potrzebują chwili dla siebie?W rozmowie z Anną Augustyn-Protas socjolożki wskazują, że mit „matki-maszyny” jest wciąż żywy. Kobiety czują, że odpoczynek to słabość, a prośba o pomoc to porażka. – „Kobiety najbardziej boją się oceniania i porad z tzw. górnej rady” – zauważa Dorota Peretiatkowicz. – „Dużo myśli feministycznych nie przyjęło się na gruncie polskim, dlatego że kobiety poczuły się oceniane”.Regeneracja – obowiązek, nie fanaberiaCzy współczesna kobieta ma mniej przestrzeni na regenerację niż jej matka czy babka? Badania pokazują, że tempo życia i ilość obowiązków, jakie dziś dźwigają kobiety, jest rekordowa. I choć coraz więcej mówi się o równouprawnieniu, w praktyce to wciąż kobiety biorą na siebie większość obowiązków domowych i emocjonalnych. Skutek? Przemęczenie, wypalenie, frustracja.Czy 5 minut dla siebie może coś zmienić? Czy picie kolagenu przed snem może być symbolem troski o siebie? Gościnie podcastu przekonują, że tak – i że mikro-regeneracja jest pierwszym krokiem do większej zmiany. W codziennej rutynie warto szukać rytuałów, które wspierają odbudowę energii – od chwili ciszy, przez uważny dotyk, po suplementację.– „Dbanie o siebie stało się czymś, nad czym mamy kontrolę. To nasza mikro-wolność” – zauważa Peretiatkowicz. Nawet wieczorne nawyki – jak szklanka kolagenu, ciepła kąpiel czy wyciszająca muzyka – mogą pomóc nam wrócić do siebie. Ciało kobiety, szczególnie po porodzie, w okresie karmienia czy chronicznego braku snu, wymaga odbudowy i czułości. Dlatego wsparcie fizyczne – także poprzez odpowiednią suplementację – nie jest zbytkiem, lecz formą troski.Nowa definicja siłyCzy kobieta, która odpoczywa, nadal może być postrzegana jako silna i kompetentna? Gościnie odcinka zgadzają się: czas odczarować obraz siły jako nieustannej gotowości i samopoświęcenia. Siła to również umiejętność powiedzenia „stop”, zadbania o siebie i postawienia granicy. – „Wierność sobie to też jest decyzja” – mówi jedna z rozmówczyń.Zmiana nie wydarzy się od razu. – „W feminizmie chodzi o utrzymanie całej grupy – żebyśmy wszystkie dokonały tej zmiany. Stosując metaforę: idziemy razem w góry” – przypomina Peretiatkowicz. Regeneracja nie musi oznaczać rewolucji. Czasem wystarczy jeden mały rytuał – coś, co robimy tylko dla siebie, bez poczucia winy.Co powiedzieć kobietom, które są na granicy wyczerpania? Przede wszystkim: że nie są same. Że troska o siebie to nie egoizm. Że każda z nas ma prawo do odpoczynku, do zatrzymania się, do oddechu. Że możemy zmienić świat, ale zaczynając od siebie. Nie musimy wszystkiego ogarniać. Mamy prawo nie dawać z siebie wszystkiego – i nadal być wystarczające.Nowy odcinek podcastu „Ukryte piękno” to zaproszenie do zatrzymania się, do refleksji i – przede wszystkim – do czułej regeneracji. Nie tylko w Dzień Matki.Sponsorem odcinka jest USP Zdrowie producent marki REMÉ.


Show more...
1 month ago
57 minutes 40 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Największa tragedia: masz te 50 lat i jesteś samotnym dziadem skupionym na sobie". Jakie życie ceni Paweł Domagała? | „Mężczyzna jest człowiekiem”, odc. 1

Czy mężczyzna może być wrażliwy, duchowy i szczęśliwy w codzienności bez tzw. fajerwerków? Czy da się budować życie na bliskości, lojalności i poczuciu humoru – nie tracąc siebie? W premierowym odcinku nowego podcastu Zwierciadła „Mężczyzna jest człowiekiem” Beata Biały rozmawia z Pawłem Domagałą – aktorem, muzykiem i komikiem.

O prostocie jako decyzji, wierności jako wyborze i o tym, dlaczego najgorsze, co może spotkać mężczyznę, to samotność w wieku pięćdziesięciu lat rozmawiamy w 1. odcinku podcastu „Mężczyzna jest człowiekiem”

Nowy cykl: „Mężczyzna jest człowiekiem”
Rozmowy, które obalają stereotypy, pokazują emocje i odsłaniają czułą stronę męskiego świata. W nowym podcaście Zwierciadła Beata Biały rozmawia ze znanymi polskimi artystami i twórcami o ich uczuciach, duchowości, relacjach i codziennych wyborach. Nie ma tu pozowania na twardzieli ani unikania trudnych tematów – zamiast tego są autentyczne głosy mężczyzn, którzy nie boją się mówić, co czują i co jest dla nich naprawdę ważne.

„Wierność to decyzja”

– „Największą tragedią to jak masz te 50 lat i jesteś samotnym dziadem skupionym na sobie. Bo umówmy się: nigdy nie będziemy w tym punkcie kariery, który nas zadowala” – mówi Paweł Domagała. Dla aktora i muzyka prostota nie jest ucieczką od świata, lecz formą wolności. Rodzina, codzienność, bycie obecnym tu i teraz – to jego wartości. W rozmowie z Beatą Biały mówi, że wierność i miłość nie są dla niego czymś przypadkowym: „To decyzja”. Jak sam przyznaje, nie potrzebuje wielkich emocji – woli spokój, rytuały i sens płynący z tego, co znane.

„Lubię smutek”

Paweł Domagała nie ucieka od emocji. Przeciwnie – jako artysta i człowiek potrafi je nazywać, oswajać i przekuwać w siłę. „Lubię smutek” – mówi. – „Jak nie pracuję, to idę w obżarstwo” – dodaje z autoironią. Nie idealizuje siebie, ale też nie próbuje nikogo udawać. W jego słowach słychać szczerość i dystans do własnych słabości.

Podobnie artysta podchodzi do innych. „Żartuję tylko z osób, które lubię” – mówi Domagała. Dla niego poczucie humoru to nie tylko sposób na życie, ale też ważny filtr w relacjach. Przyznaje, że nie potrafiłby przyjaźnić się z kimś, kto nie śmieje się z tych samych rzeczy. – „Nie mógłbym się przyjaźnić z osobą, która ma zupełnie inne poczucie humoru” – wyznaje. I choć jego ironia jest subtelna, nikt nie ma wątpliwości: to człowiek, który głęboko czuje. – „Trzeba pracować z ludźmi, którzy mają pasję” – mówi artysta. Dla niego zaangażowanie to klucz do bycia spełnionym. Nie znosi rutyny, ale nie znaczy to, że szuka ciągłych zmian. Przeciwnie – odnajduje się w stałości i relacjach, które mają głębię. W pracy i w domu chce być otoczony ludźmi, którzy mają w sobie ogień. Jego własna twórczość – zarówno filmowa, jak i muzyczna – jest tego dowodem.

„U niewierzących znajomych widzę tęsknotę”

W rozmowie pojawia się również wątek wiary i duchowej tęsknoty. Domagała, który nie kryje swojej religijności, mówi o różnicy między wiarą a duchowym zagubieniem: „U niewierzących znajomych widzę tęsknotę”. To nie ocenianie, ale obserwacja – z czułością, bez moralizatorstwa.

Kim jest Paweł Domagała?

Aktor, muzyk, autor tekstów i kompozytor. Znany z ról w filmach takich jak „80 milionów”, „Planeta singli” czy „Wkręceni”, ale to muzyka przyniosła mu ogromną popularność. Jego piosenka „Weź nie pytaj” zdobyła status platynowego singla. W swoich tekstach łączy czułość z autoironią, a wizerunek sceniczy świadomie odcina od celebryckiego blichtru. Ceni rodzinę, poczucie humoru i życiowy minimalizm. W rozmowie z Beatą Biały pokazuje, że męskość ma wiele odcieni – i wszystkie są prawdziwe.

Show more...
1 month ago
1 hour 11 minutes 3 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Dieta śródziemnopolska może cofnąć wiek". Jak wygląda tzw. talerz antyzapalny wg prof. Ewy Stachowskiej? | „Słowo do słowa”, odc. 6

Czy można złagodzić objawy menopauzy za pomocą diety? Czy jedzenie może poprawić nastrój, sen, wagę – a nawet odmłodzić? W najnowszym odcinku podcastu „Słowo do słowa” Joanna Brodzik rozmawia z prof. dr n. med. Ewą Stachowską, biochemiczką i specjalistką od żywienia człowieka, o tym, jak komponować codzienny talerz w czasie menopauzy. Partnerem odcinka jest marka Promensil, producent naturalnych suplementów na bazie czerwonej koniczyny, wspierających kobiety w okresie okołomenopauzalnym.

To, co jesz po 45. roku życia, może odmłodzić cię o kilka lat. Prof. Ewa Stachowska i Joanna Brodzik o diecie w menopauzie.

Menopauza – czas zmian, również na talerzu

Menopauza to nie tylko koniec cyklu menstruacyjnego. To etap wielkich zmian w całym organizmie: hormonalnych, metabolicznych, emocjonalnych. Jak podkreśla prof. Ewa Stachowska: „Menopauza to czas, w którym ciało kobiety bardzo potrzebuje wsparcia. I właśnie wtedy najłatwiej jest to wsparcie dostarczyć… z jedzenia.”

To nie musi być dieta pełna wyrzeczeń. Wystarczy zmienić proporcje i postawić na to, co mamy pod ręką – lokalne warzywa, kiszonki, kasze, rośliny strączkowe. „W polskiej kuchni jest wszystko, czego potrzebujemy” – przekonuje ekspertka. I właśnie z tych prostych składników powstała koncepcja diety śródziemnopolskiej – rodzimej wersji diety śródziemnomorskiej, dostosowanej do naszych sezonów, tradycji i smaków.

Cofnij swój wiek epigenetyczny

Jednym z najbardziej fascynujących tematów poruszonych w rozmowie jest wiek epigenetyczny – czyli wiek naszego organizmu mierzony nie metryką, lecz aktywnością genów. Dobra wiadomość? Możemy go cofnąć.

„To naukowo udowodnione. Dieta przeciwzapalna, aktywność fizyczna, sen i redukcja stresu mogą odmłodzić organizm nawet o kilka lat – nie tylko na poziomie samopoczucia, ale też genów.”

Aby uruchomić ten mechanizm, wystarczy na trzy miesiące wdrożyć spójny styl życia – bez drakońskich diet, ale z troską o to, co ląduje na talerzu. I z myślą o tym, by jedzenie było źródłem siły, nie tylko kalorii.

Czy menopauza to czas na liczenie kalorii?

Joanna Brodzik pyta, czy kobiety w okresie menopauzy powinny drastycznie zmniejszać ilość jedzenia, by zapobiec przybieraniu na wadze. Odpowiedź prof. Stachowskiej zaskakuje: „Nie chodzi o mniej jedzenia, tylko o jedzenie bardziej wartościowe. Ciało potrzebuje sytości, błonnika, białka, zdrowych tłuszczów – nie pustych kalorii.”

Na talerzu kobiety w menopauzie powinno być więcej roślin strączkowych, fermentowanych produktów mlecznych, siemienia lnianego, orzechów i nasion. Tłuszcze? Tak, ale tylko te dobre – jak olej lniany, oliwa, awokado. Cukry? Z owoców, nie z batoników.

„Batonik wlezie ci w kości”

Słynne zdanie prof. Stachowskiej – „batonik wlezie ci w kości” – to nie żart, tylko metafora procesów biochemicznych. Cukier i produkty przetworzone zakwaszają organizm i sprzyjają wypłukiwaniu wapnia z kości. A to w czasie menopauzy grozi poważnymi konsekwencjami.

„Osteoporoza rozwija się po cichu. Często kobiety dowiadują się o niej dopiero po złamaniu. Dlatego tak ważne jest, by w diecie znalazły się dobre źródła wapnia – nie tylko mleko, ale też warzywa liściaste, nasiona, migdały – i by wspierać wchłanianie wapnia poprzez witaminę D i ruch.”

Izoflawony z czerwonej koniczyny – naturalne wsparcie hormonalne

W rozmowie pojawia się też temat izoflawonów – naturalnych fitoestrogenów, które łagodzą objawy menopauzy takie jak uderzenia gorąca, rozdrażnienie czy problemy ze snem. Prof. Stachowska podkreśla:

„Fitoestrogeny działają łagodnie, ale skutecznie. Ich źródłem są m.in. rośliny strączkowe, ale także ekstrakty z czerwonej koniczyny – oczywiście pod warunkiem, że pochodzą ze sprawdzonych źródeł i mają odpowiednią dawkę.”

Sponsorem odcinka jest Promensil Forte, suplement diety dla kobiet, które również w czasie menopauzy chcą żyć w zgodzie ze swoja naturą.

Show more...
1 month ago
48 minutes 43 seconds

Zwierciadło Podcasty
„Zwierciadło Podcasty” to rozmowy o psychologii, kulturze, wychowaniu, podróżach i dobrym życiu. Naszymi gośćmi są znani eksperci, badacze oraz ludzie zaangażowani w promocję aktualnej i sprawdzonej wiedzy ze wszystkich tych dziedzin.