Do 2035 roku polska armia ma liczyć 300 tys. wojskowych. Takie są plany Ministerstwa Obrony Narodowej. Ale pytanie brzmi, czy bez powszechnego, obowiązkowego poboru jest możliwe dojście do takiej liczby żołnierzy? A jeżeli pobór, to czy tacy żołnierze będą dobrze wyszkoleni? Jak mówi porucznik rezerwy Piotr Powałka, trzeba zmienić system szkolenia. Powoływanie na kilka miesięcy trzydziesto albo czterdziestolatków nie ma sensu. Innego zdania jest generał w stanie spoczynku Bogusław Pacek. Jak mówi, po tym co stało się za naszą wschodnią granicą, społeczeństwo powinno być dobrze wyszkolone.
Show more...