W tym odcinku dzielę się z Tobą tym, co
sama bym zrobiła, gdybym chciała schudnąć 5 kilogramów. Bez nakazów, bez karania się za jedzenie, bez diet cud. Za to z troską, uważnością i prostym planem, który można dopasować do codzienności. Nie będzie tu o wyciskaniu siódmych potów ani liczeniu kalorii co do grama.
Za to będą:
✔️ konkretne pierwsze kroki, które warto zrobić np. jak policzyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne
✔️ jak jeść sycąco i dzięki temu tracić na wadze
✔️ dlaczego warto zadbać o odpowiednią jakość odpoczynku, dostosowany do nastroju ruch i regularność, zanim pomyślisz o deficycie
To odcinek dla każdej osoby, która wie, że żeby schudnąć trzeba być w deficycie kalorycznym. Jednak nie wie
jak to zrobić, żeby faktycznie wytrwać – i nie zaburzyć swoich relacji z jedzeniem po drodze.