
Zona była sercem zła. Jej promieniowanie zmieniało wszystko, cały świat zdawał się orbitować wokół niej. Nic, co wpadło w jej wir nie było bezpieczne, nawet serce człowieka przesiąkało nią, ewoluowało, tak że krew pulsowała w jej rytmie. Życie które było kiedyś od niej wolne, dziś stawało się jej częścią, częścią wielkiego, wypaczonego, bezmyślnego organizmu.Jej ponure wieże było widać z daleka, a on dziś znowu musiał się do niej wybrać.Tak bardzo nie chciał, tak bardzo pragnął się od niej uwolnić, znowu żyć pełnią życia, być po prostu szczęśliwym. Codzienna, nieustająca, niestrudzona walka z bezmózgimi mutantami wyczerpywała go do cna. Do tego stopnia, że z jego jestestwa nie pozostawało już nic. Krok za krokiem, powoli i nieuchronnie stawał się jednym z nich.Wiele razy chciał odejść, chciał to wszystko porzucić, uwolnić się od tej udręki…Ale nie mógł, ZONA zabierała ale i dawała, ona go karmiła, ona go ogrzewała w zimną noc… Ona… Wrzaskliwy dzwonek tramwajowy wyrwał go z zamyślenia - No tak… - pomyśłal - Mój przystanek…- spojrzał smętnie na ogromny biurowiec za przystankiem tramwajowym na warszawskim Mordorze.Zasady: https://www.wydawnictworebel.pl/repository/files/instrukcje/Instrukcja_Zona_Sekret_Czarnobyla.pdf
Zapraszamy na nasze kanały:
Discord: https://discord.gg/RSy3Cy33
Spotify: https://open.spotify.com/show/7AWjnP68UaHJeXye0xA2wy?si=91bf6ac8251041b4
Youtube: https://www.youtube.com/@PlanszowyKolektyw
Instagram: https://www.instagram.com/planszowy_kolektyw
Facebook: https://www.facebook.com/PlanszowyKolektyw24
Zbiorcze oceny Planszowego Kolektywu: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Hpo3GTH1g71C2BsZ3iJrSGgDZbNspyw9ErxLg_0qoAk/edit?usp=sharing
Autor muzyki: Filip Łajtar
kontakt: planszowykolektyw@gmail.com
Timestampy - offtop - 1:30o czym mówimy czyli co w BGG piszczy 24:01akuku co tam w pudełkuku 33:00fluff 42:29antyfluff 43:33mechanika prąd nie tyka 45:19co za bubel segment pogaduchowy 48:15oceniamy arcydzieło 01:15:07