
Gdy zapada noc, granice między jawą a snem zaczynają się zacierać. W świecie sennych wizji pojawia się ona – bezwzględna, wyszkolona agentka, mistrzyni walki, która zdaje się wiedzieć o nim wszystko. Starcie rozgrywa się na pograniczu świadomości i obłędu, a każde uderzenie ma swoje echo w realnym świecie. Omamy wizualne i dźwiękowe splatają się z halucynacjami dotyku, tworząc nieustanną walkę nie tylko z przeciwnikiem, ale i z własnym umysłem. Noc staje się labiryntem, z którego nie ma pewności, czy można się obudzić.