
15 lutego 1999 r. legenda hip-hopu została zamordowana. BIG L zmarł po dziewięciu strzałach w twarz i klatkę piersiową podczas strzelaniny samochodowej, która odbyła się na jednej z ulic Harlemu. Gerard Woodley, jeden z przyjaciół rapera został postrzelony w głowę w pobliżu tej samej ulicy w 2016 roku. Czy te dwie sprawy, które dzieli aż 17 lat, mają ze sobą coś wspólnego?
Gość: Bonson
Scenariusz i wykonanie: Marcin Zakrzewski