Wakacje upłynęły tradycyjnie pod znakiem "letniaczków" i festiwali. Ale było też coś nowego - polski dokument na Netfliksie. Pierwszy i to od razu o rapsach!
"Cały ten rap" to próba opisania kilkudziesięciu lat zjawiska w sześciu odcinkach. Czy udana? Krytycy mają mieszane uczucia. My dzielimy się nie tylko swoimi opiniami, ale też puszczamy ulubione kawałki ze ścieżki dźwiękowej serialu.
Zaczynamy od mini-albumu "Zero Absolutne", ale będziemy też krążyć między Nagłym Atakiem Spawacza sprzed lat, płytą "Demonologia 2" (która wyniosła Słonia do popularności), młodziakami z Gniezna z Dead Men Crew i Profesorem Smokiem.
Słoń, rocznik 1983, jest jednym z najważniejszych i najdłużej nagrywających "niezależniaków" w Polsce. Ma swój label BDF (Brain Dead Familia), wydaje gry komputerowe (teraz M.E.A.T. 2) i ma swoje ciuchy. Jest mrocznie, jest krew i są flaki. Sam nazywa to co robi horror corem. Ale to dobry chłopak, zobaczycie.
Warto posłuchać, byle nie z dziećmi ;-)
Tektonika to w dużej mierze one-man-show. Krzysztof Skonieczny to człowiek renesansu. Jak sam się skromnie określa w biogramie: "reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta, producent, autor teledysków, wideoprojekcji, fotografii oraz zdjęć filmowych, performer, aktor teatralny i filmowy". Później jest o konglomeracie glębokiOFF i licznych wyróżnieniach, ale to już możecie sami poczytać.
Grunt, że niby nie raper, a nawija fajnie i z takim nie-raperskim spojrzeniem z boku. Dla niewytrenowanego oka zupełnie klasycznie, a jak się znasz - dużo w tym szydery z jednej i głębszych przemyśleń z drugiej strony.
Słuchamy "Kapsaicyny". Według Magdy i Janka warto też teledysk. Oczywiście autorstwa Krzysztofa, z Krzysztofem w roli głównej. Generalnie dużo dobrych teledysków by Krzysztof. Polecają się!
Idziemy w żywą legndę, dinozaura, dziadka-założyciela. Wokalista, niedzielny raper, saksofonista. Nagrał więcej albumów, niż przeciętny rapciuch ma lat.
Ostatnio miał wypadek "Na łódce w Oslo", ale jakoś się z tego wygrzebał i zaczyna robić karierę na insta ze swoim daily vlogiem z piosenkami na żywo.
KULTowa postać, co tu dużo gadać.
Gościem specjalnym jest Tomek Cudowski, radiowiec, dziennikarz, twórca podcastu Hotspot East i znawca twórczości Kazika.
Ćpaj Stajl. Tajemnicza ekipa z krakowskiego Krowodrza, która kiedyś ćpała, a teraz nie (podobno), W tekstach pozostał brud, dragi i inne uliczne - zwykle niezdrowe - zabawy.
W tym numerze do Kony'ego i Pesha dołączają Zdechły Osa i Młody Dzban. Jest czasem lirycznie, czasem obciachowo, czasem oldschoolowo, a czasem gitarowo. No pięknie jest. Im więcej się tego słucha, tym bardziej wciąga, jak "opio i tabletki".
Niebezpieczne regiony, wchodzicie na własną odpowiedzialność, Ficzuring nie refunduje odwyków.
Patryk Wójcik aka Pat to 23-latek, który w wieku 7 lat wyjechał z rodziną do Wielkiej Brytanii i teraz potrafi nawijać jak - nie przymierzając - The Streets. Ale pamięta też nieco język Żeromskiego i Norwida (czy raczej Maty i Taco, których chyba bardziej śledzi) i bardzo fajnie łączy te dwa światy.
Konrad zaskoczył - wybrał kawałek bez ficzuringu i usłyszany w radiu (!), ale dało to asumpt do głębszych badań - kto jeszcze w Polsce umie nawinąć po nie-polsku? Powstała soniczna magisterka.
Usłyszycie zaskakujące rzeczy: wczesne nawijki Santiniego, dobrego Malika, oczywiście Schaftera i Taco. Ale też Bedoesa (droppin' n-bombs like crazy...) czy Floral Bugs, Kebego, Czasina czy Tymka. I kilku innych.
Szykujcie słowniki!
Magda znowu wrobiła nas w cały album... Tym razem Ols aka Olszak i Nikaragua Guacamole - z pomocą starych polskich filmów ("Ćma", "Struktura Kryształu") i dużej dozy czeskiej literatury - zabierają nas na inteligencką wyprawę słowno-muzyczną z nie taką już nową płytą Litost. Warto się zagłębić, ale trzeba będzie doczytać, dosłuchać i doglądać.
Jest sporo uroczych kłótni, jest mecz Barcy, prośby i groźby. Są pokazy świetnego miksu i filozoficznej głębi. Jest Mada na goścince. Must have!
Krenz, Skolop333ndra, Tonfa, "dzieci Przemka" - ktoś coś? To wciąż nieco niszowe, a warte zbadania rejony nieco mroczniejszych rapsów. Tym razem z wizytą na tegorocznym krążku producenta o ksywce (i nazwisku) Krenz. Utwór tytułowy z "Boże daj mi break". Na ficie Skolop333ndra czyli 1/2 Tonfy.
Na mroczny jesienny poranek. Albo wieczór, niekoniecznie przy kominku.
Przełom lata i jesieni to zawsze wysyp nowej muzyki. Tym razem nowy album - po 1000 dni milczenia - wypuścił Taco Hemingway. Dobrze wyprodukowany, świetnie przemyślany storytellingowo, tylko czy nieco nie za dziadkowy?
No i młody Matczak. Ten już sporo w tym roku wypuścił, może i za dużo ;-) Jego ostatnia już płyta w SBM jest nierówna jak wylotówka z Kielc na Warszawę i zbiera - często zasłużone - baty. Ale czy wszytko jest takie do luftu, na odwal, na siłę?
Czwórka z Torunia, dwa Mikołaje, Igor i Filip. Ziomcy, wspierani przez 1988 (aka 2k88) i Magdę undergroundowcy, którzy są jak wino. Im więcej się pije (albo słucha) - tym lepsze.
Właśnie wydali "Dolla Mixtape", czyli przerośniętą EPkę z kawałkami pełnymi jazzujących sampli i trochę życiowych, a trochę poetycko-pokręconych tekstów. Na ficie skromnie, tylko jeden - ale fajny! - gość. Cichoń, kolejna warta uwagi postać.
Słuchajcie, póki nie trafiło pod strzechy!
"Cudownie łomocząca" produkcja w boom bapowym stylu czasów baggy jeansów, VHS-ów i deskorolek. Leo Ros z Warszawy, Fu$ z Wrocka. Ten ostatni udziela się wokalnie i współprodukuje ten oldschoolowy numer wspólnie z Robscire, a na obowiązkowych w tych zamieszchłych czasach skreczach - DJ Adach. Ale nie jest to odcinek wyłącznie sentymentalny (choć i Paktofonika chwilę leci). Słuchamy też nowych rzeczy od naszych bohaterów oraz innych artystów z wytwórni HHNS. Czirs!
Dawno już tak nie chwaliliśmy, ale naprawdę jest co - albo raczej kogo. Asthma, pochodzący z Bielska-Białej, a obecnie mieszkający w Gdyni raper, to nasz człowiek! Janek wybrał, ale wszyscy uwielbiamy. Puszczamy jego początki z hardkorem, a kończymy na najnowszym numerze "Peta".
Janek wybrał "Centralę", klasyczek z mocnym przekazem społecznym. No i KRS-One na ficie?!? Jest moc!
To było bardzo ambitne zadanie. Nie dla chłopaków z Bump'12 - oni to zrobili z uroczym luzem - ale dla nas, żeby to wszystko ogarnąć. No i w to wszystko wpadła jeszcze jako gościni nasza Marianna Malina ;-)
Super energia od tej ekipy pod dowództwem Barto Katta i Peepza. Jest East Coast, jest South Coast, jest North Coast. I jest Grodzisk Mazowiecki. dobrze jest!
Czapy, płyty i inne mercze tych mordeczek tutaj: bump12.pl
A nasz podcast oczywiście tu: https://www.instagram.com/ficzuring_podcast/
Wakacje i po. Pstyk, bum, bęc. Zimno, smutno, pada i śnieg z deszczem. Ale u WCK wciąż jest plaża, piwko i oldskulowe anthemy do śpiewania nad Wisłą.
Magda uwielbia ekipę z kinolami i starymi VW polówkami, Grochów-Szmulki-Moko i Spółka.
Sprawdźcie sobie wck47.com, słuchajcie Undadasea, bitów Nikaragua Guacamole na Soundcloudzie i - jak sugeruje wspomniana Magda - funku.
PS. w szeroko pojętym towarzystwie WCK47 jest taka ekipa jak Skrubol i Jupijej. Do kawałka "Dwie wieże" zrobił im bit Miły ATZ. Fajnie, co?
Odcinek pod wieloma względami specjalny: mamy Kapika na goścince, pożyczyliśmy nową konsolę od Podcastu o kawie, robimy przerwę na wakacje.
Wkradł nam się w odcinek nie lada chaos, za dużo braw i buczeń - tak to jest, jak się w łapy chwyci nową zabawkę. Ale oddana, wróci - po wakacjach - nasz stary pod-paździerz.
Adi Nowak chyba też lubi chaos. Wystarczy posłuchać jego kawałków i jego wywiadów. Gęba mu się nie zamyka, leci szeroko. Numer pochodzi z mocnej, bardzo osobistej płyty "Ognisko niedomowe" z zeszłego roku, a smakowity bit zrobił Eddie Block. Oczywiście SBM, bo jak inaczej, jak Jan wybiera ;-)
Doris, Dorota, Mr D, Dorota Masłowska aka zwyciężczyni nagrody Adidasa - czy to Nike było? - nagrała nowy numer w nowym sublabelu SBM-u, zwanym SMB A. Starym się podoba ta sepleniąca melodeklamacja. Wszystkim się podoba bit Solara.
Mata, Skute Bobo, Michał Matczak aka MAT na prezydenta k*rwo wydal zaś swój kolejny gniewny numer z serii "Pato-". Konrad ich nie lubi, reszta owszem. Wszyscy szanują bity od dwóch pop-producentów, znanych z podkładów dla takich sław jak Smolasty, Friz i Tyszka ;-)
To pierwszy odcinek z naszej comiesięcznej serii "Strzał w H". Cokolwiek to znaczy, ale brzmi nieźle, co? Janek Wam wytłumaczy.
Całusy!
Kukon zapowiada, że wyda w tym roku cztery płyty. Konrad (aka Kokon) zbadał pierwszą z nich i wygrzebał kawałek, który mógłby być soundtrackiem do kolejnej wersji Cyberpunka.
Steez zrobił bardzo "techniczne", sci-fi bity, Kukon położył krótkie i treściwe zwrotki (o dziwo mało o pieniądzach i dragach, nic o samochodach), a Oskar - bardzo fajny, rozkręcający się refren. Numer w sam raz na Magdy imieniny, pod jarzynową i piguły ;-)
Będą też Magiera i Quebo. Nie będzie Michała Wiśniewskiego.
Się działo. Paliło się w kuchni, a krew się lała w studio. Wszyscy przeżyli.
Później było słuchane stare reggae, które okazało się zaraz być zupełnie współczesnym grimem.
Mordor Muzik to poznańska ekipa - Ginger i Majkizioom. Kiedyś też Miły ATZ (będzie i o nim; i o Dziarmie). Panowie biorą na warsztat połamane, szybkie bity w wyspiarskim stylu i cisną do tego mocne polskie nawijki.
No a Junior Stress? Stary wyga z L.S.M.-u.
Całe zamieszanie (może oprócz krwotoku) to robota Magdy. Ukłony!
PS. Sprawdźcie album Franko "Każdy z nas". Nie dość, że Franko był u nas z wizytą (przy okazjo Piernikowskiego), to jeszcze Janek ma tam dwa ficzuringi!
Jan wybrał, jest nowa szkoła.
CatchUp wybrał schaftera (tak, nie Schaftera - proszę nie poprawiać droga korekto) i zrobiło się iście jakoś-tam-coastowo. Jest dużo tjuna, jest śpiewane wysokimi głosikami, jest ultra nowoczesna produkcja od Nghtlou i KARBIDa.
Do tego mnóstwo ziomków i powiązań: Taco, Gruby Mielzky, powrót Returnersów (hehe)...
Dobrze jest. Magda i Konrad się jarają. I tylko Mania - kolejna gościnka - narzeka. Janek ocenia na 9 i 1/7.
Dziewczyny na glośnikach! Magda wybrała numer "Polonez" ze świeżutkiego albumu Ryfy Ri "Elo Polo Ideolo". Na ficzuringu kolejne laski: Haja Graf i Niunia z GRO, a za dekami one-and-only LazyOne!
No i chłopaczek jeden: Panama. Producent tego bitu.
Jest funkowo, jest bujająco, jest duużo zagadek tekstowych. Wszystkiego nie rozkminiliśmy, więc macie pole do popisu.
Hints: Ryfa lubi swoje stare polo (volkswagena znaczy, nie koszulkę), jest ze Szczecina, a buja się po Warszawce, dużo tańczy i generalnie jest chrupka jak beza.
Enjoy!