Mamy piękną jesień - aż kusi, by pójść do lasu na grzyby. Oczywiście, w towarzystwie naszego czworonoga.
A co jeśli mamy szczeniaka lub młodego psa, który dopiero poznaje świat, wszystko go interesuje, a najchętniej to próbowałby wszystkiego, co nowe, na ząb?
Być może to Wasza pierwsza wspólna jesień i Wasz pies po raz pierwszy w życiu spotka się z pięknym muchomorem lub czubajką kanią. A co jeśli nie z czubajką, lecz z czubajeczką brązowoczerwonawą? Wiecie, że tych "czubajeczek" jest około 100 różnych gatunków? Kanie (czy też sowy) wszyscy kojarzymy, a te inne?
No właśnie, ja też nie... Ale teraz już jestem nieco bardziej świadoma bogactwa tego rodzaju grzybów.
W tym odcinku porozmawiamy więc o tym, co zrobić, jeśli podejrzewamy, że nasz psiak połknął grzyba lub - o zgrozo - widzieliśmy, jak z apetytem wciąga muchomora.
Jakie musimy poczynić kroki - natychmiast. Jak wyglądają objawy zatrucia różnymi mykotoksynami; jak szybko występują objawy; co mieć w domowej apteczce; o co zapytać swojego lekarza weterynarii "na zaś"; i jak zapobiegać nadmiernemu zainteresowaniu naszego młodego psa tego typu niebezpiecznym przygodom z grzybami.
Gdy emocje związane z perspektywą już dziś, na szybko - przywiezienia do domu wymarzonego szczeniaka sięgają zenitu, ciężko o zdrowy rozsądek. Jest to po części zrozumiałe. Dlatego właśnie postanowiłam nagrać dla Was ten odcinek.
Zanim wyruszycie w podróż przez pół Polski, bo tam, u hodowcy, czeka na Was ostatni szczeniak z miotu, i czeka już od kilku miesięcy, posłuchajcie tego odcinka. Myślę, że może to pomóc ostudzić emocje i, mimo wszystko, podejść do kwestii zakupu wymarzonego psa z nieco większą rozwagą.
Na co zwrócić uwagę, gdy widzicie ostatniego, już starszego szczeniaka w domu hodowcy. Takiego 5-6, a nawet 7-miesięcznego? Czy zakup szczeniaka w tym wieku to dobry pomysł? Oczywiście, to zależy. Może się okazać, że - doskonały. Albo - właśnie pakujecie się w olbrzymie kłopoty...
Serdecznie Was zapraszam do posłuchania i - dzielenia się tym odcinkiem z Waszymi znajomymi.