Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.
Nie oszukujmy się: najwięcej piją sportowcy i aktorzy. Nie wszyscy mają głowę do alkoholu, więc tacy muszą bardziej uważać. Na przykład ja wypiłem ćwiartkę i już pijany byłem. Znałem jednak takich, co pili dużo, a w parę godzin umieli się zregenerować – mówi Waldemar Tumiński. Zagrał ponad 200 ligowych meczów w barwach Legii Warszawa między innymi w drużynach Jaroslava Vejvody, Andrzeja Strejlaua i Kazimierza Górskiego. Był kompanem tak nieprzeciętnych i niepokornych piłkarzy jak Kazimierz Deyna oraz Mirosław Okoński.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.
– Ojciec lał mnie sznurem od maszynki za to, że grałem w piłkę, bo on chciał, żebym był pięściarzem. Dzięki futbolowi trzymałem się przy życiu, mimo że moja mama zmarła, gdy miałem 12 lat, a ojciec był pijakiem i rzadko bywał w domu – wspomina Marek Motyka, reprezentant kraju i mistrz Polski z Wisłą Kraków.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.
Być może nigdy Henryk Bolesta nie zostałby bramkarzem Feyenoordu Rotterdam, gdyby samochodem przez granicę chyłkiem nie przetransportował go Włodzimierz Smolarek. Dawny bramkarz Ruchu Chorzów i Widzewa mieszka tam już od ponad 30 lat. – Mam holenderskie obywatelstwo, ale z polskiego też nie zrezygnowałem – zaznacza.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.
– Przed wyjazdowym meczem z Haiti jako kapitan podczas grania hymnu miałem wciągać flagę gospodarzy na mocno oświetlony maszt. Była już całkiem wysoko, kiedy szarpnąłem jakoś tak zbyt gwałtownie i urwał się sznurek. Flaga spadła na ziemię, a kilkadziesiąt tysięcy ludzi zawyło z oburzenia. Miałem u nich przerąbane – przyznaje Kasalik. Parę błędów w swoim piłkarskim życiu popełnił i akurat z tego z flagą może się dzisiaj pośmiać. Inne były znacznie poważniejsze.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.
– Moja córeczka miała guza w głowie. Lekarze musieli operować. Odetchnęliśmy z ulgą, bo wykluczyli nowotwór złośliwy. Wróciła do domu, ale po dwóch tygodniach zmarła. Nasze ukochane i jedyne dziecko miało dziesięć lat. Żona całe dnie przesiadywała na cmentarzu, w tym samym czasie odszedł też jej tata. Nie dało się tak żyć. Gdy w stanie wojennym pojawiła się możliwość wylotu do Kanady, długo się nie zastanawialiśmy. Ale śmierć i tam nie zostawiła mojej rodziny w spokoju. Straciłem żonę i zostałem całkiem sam. Polski już nigdy nie odwiedziłem i nie zamierzam – przyznaje Jan Lubański, były piłkarz ŁKS Łodź i młodszych roczników drużyn narodowych.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.