Bycie prawdziwym, według apostoła Jana, wiąże się z otrzymaniem od Boga wielkiego daru. Jednak dar ten jest konfrontowany z otaczającym światem zbuntowanym przeciwko Bogu.
W różnych okresach życia jesteśmy poddawani weryfikacji — naszej wiedzy, umiejętności, odpowiedzialności czy dojrzałości. Weryfikacja pozwala także zobaczyć jak wygląda nasze życie duchowe. Co jest jego źródłem i jakie powinno w związku z tym być nasze życie.
Wiele słów wypowiedziano przez wieki na temat światła, jego natury i naszej od niego zależności. Apostoł Jan podejmuje jednak ten temat w sposób wyjątkowy i niezwykle praktyczny. Jesteś ciekawy?
Apostoł Jan w swoim liście wskazuje na dwa zagrożenia dla wierzących – nieprawdziwy obraz Boga oraz niewłaściwe życie. Jedno jest powiązane z drugim: jedno wynika z drugiego i jedno wpływa na drugie. A jak jest w Twoim życiu? Kim jest Jezus dla Ciebie i jaki ma to wpływ na Twoją codzienność?
Urzędnik posiadający pieczęć reprezentuje władzę, która umożliwia mu podejmowanie decyzji w jej imieniu. Sama pieczęć ma taką „moc” jaką posiada władza. Bóg – jako Władca, kontrolujący całą historię, każde wydarzenie – zapowiada zagładę wrogich narodów i ustanowienie Kogoś, kto ostatecznie będzie reprezentował Jego władzę. W ten sposób On odbuduje swój Dom.
Jak odróżnić służbę Bogu od obowiązku, nakazu czy przymusu i zacząć traktować ją jako zaszczyt i przywilej? Jakie znaczenie ma moje „robienie” czegoś dla Boga?
Bóg podnosi na duchu Swój lud, który widząc swoje możliwości i zasoby jest zniechęcony do dalszej odbudowy Domu Boga. Nadzieje przynosi obietnica obecności Boga.
Bóg uświadamia Swojemu ludowi jak codziennie zabieganie o życie odwróciło ich uwagę od Niego i jakie przyniosło to rezultaty.
Ewangelia kojarzy się nam przede wszystkim z miłością i łaską, a bojaźń Boża często wydaje się czymś przynależącym do czasów Starego Testamentu. Czy rzeczywiście tak jest? Czy chrześcijanin powinien bać się Boga? A jeśli tak — co to tak naprawdę oznacza?
Kiedy apostoł Paweł pisze do Filipian: „A mój Bóg w pełni zaspokoi wszelką waszą potrzebę...” – słowa te padają w bardzo konkretnym kontekście. Przyjrzymy się bliżej, co ten kontekst oznacza i na co Paweł szczególnie pragnie zwrócić uwagę swoim odbiorcom.
Historia Manassesa z 2 Księgi Kronik przypomina film o złoczyńcy, który wraca z zaświatów, by naprawić błędy swojej przeszłości. Autor księgi umieścił ją tam nieprzypadkowo – miała być światłem pocieszenia dla ludzi pogrążonych w mrokach własnej historii.
Każdy z nas gdzieś jada. Czasem wybieramy sprawdzone miejsca, w których smakowało nam wcześniej, a czasem decydujemy się na kulinarne eksperymenty. Przypowieści Salomona 9 opisują dwie uczty — Mądrości i Głupoty. Przy której z nich częściej zasiadasz?
Karność jest wyrazem miłości i troski w przeciwieństwie do bierności, która pozostawia człowieka samemu sobie. Bóg Ojciec wychowuje swoje dzieci w karności i zachęca nas do tego samego. Zapraszamy do rozważania Przypowieści Salomona 29:15.
U schyłku swojego życia Piotr Apostoł przekazuje szczególną listę cech chrześcijanina. To ich posiadanie ma zadecydować o jego losie. Jesteś ciekawy, jakie to cechy?
Stwierdzenie “Ojciec wie, że tego potrzebujecie” dla chrześcijanina wydaje się czymś oczywistym. Czy jednak tak jest? Co z tego wynika? I dlaczego Jezus mówił o tym w Ewangelii Mateusza 6:19-34
Każdy z nas ma kogoś, kogo trudno jest kochać. Ludzie czasem nas źle traktują i ranią. Często wydaje się, że najmniej zasługują na naszą miłość. Ale Jezus nakazuje nam kochać ich mimo wszystko. Jak mamy to zrobić? W Ewangelii Jana 13:34 Jezus daje nam klucz do kochania trudnych ludzi. Znajduje się on w prostym zdaniu. Jezus mówi: „Jak Ja was umiłowałem, tak i wy miłujcie się wzajemnie.” Kiedy kochanie staje się trudne lub wręcz niemożliwe, możemy usłyszeć, jak Jezus mówi: „Jak Ja was umiłowałem.” Gdy kochamy innych tak, jak Jezus ukochał nas, potrafimy odpowiedzieć miłością nawet wobec najtrudniejszych osób. A kiedy kochamy w ten sposób – świat zaczyna się zmieniać!
Zazwyczaj prosimy o radę lub pomoc kogoś, kogo dobrze znamy i komu ufamy. To, co wiemy i w czym jesteśmy pewni względem Boga, ma bezpośredni wpływ na naszą modlitwę do Niego.
Zmartwychwstanie Jezusa powinno być oczekiwane i przyjęte z fajerwerkami, a spotkało się ze strachem, zagubieniem, wątpliwościami i niewiarą. Co na to Władca?
Ci, którzy mówią więcej i głośniej widzą w tej metodzie znaczący wpływ, siłę, możliwości. Czasami jednak milczenie może okazać się właściwsze – szczególnie w oczach Boga.
Ludzie walczą, aby uzyskać władzę lub ją utrzymać. Jezus Władca nie robi nic z tego. On walczy o nas i za nas w miejscu, w którym my nie dalibyśmy rady, po to, abyśmy mogli walczyć dzięki Niemu w miejscu, które czyni nas zwycięzcą.