"Blues to korzenie, reszta to owoce" - ile prawdy w tym powiedzeniu? Na ile we współczesnych przebojach pobrzmiewa echo tradycyjnej muzyki country, korzennego bluesa, reggae, flamenco,, starych pieśni żeglarskich, walców Straussa, mazurków Chopina, symfonii Bethovena? Gdzie swoje korzenie ma współczesna muzyka rozrywkowa? Czy wyrasta z muzyki ludowej, czy z poważnej? A może z jednej i drugiej? Analizując przykłady konkretnych przebojów, idąc po nitce (a raczej po nutce!) do kłębka, znajdujemy coraz ciekawsze odpowiedzi. Zaprasza Rafał Chirowski. Podcast w realizacji Rafała Drabka.
All content for Korzeń i reszta | Radio Katowice is the property of Radio Katowice S.A. and is served directly from their servers
with no modification, redirects, or rehosting. The podcast is not affiliated with or endorsed by Podjoint in any way.
"Blues to korzenie, reszta to owoce" - ile prawdy w tym powiedzeniu? Na ile we współczesnych przebojach pobrzmiewa echo tradycyjnej muzyki country, korzennego bluesa, reggae, flamenco,, starych pieśni żeglarskich, walców Straussa, mazurków Chopina, symfonii Bethovena? Gdzie swoje korzenie ma współczesna muzyka rozrywkowa? Czy wyrasta z muzyki ludowej, czy z poważnej? A może z jednej i drugiej? Analizując przykłady konkretnych przebojów, idąc po nitce (a raczej po nutce!) do kłębka, znajdujemy coraz ciekawsze odpowiedzi. Zaprasza Rafał Chirowski. Podcast w realizacji Rafała Drabka.
Owoc z bardzo płodnego drzewa wyrosłego na amerykańskim gruncie, z wyraźną nutą syntetycznych brzmień lat 80-ych XX w, a jednocześnie wyczuwa się subtelny posmak pewnych technik wokalnych mających na celu zastąpienie głosem brakujących instrumentów, więc korzenie sięgną instrumentarium absolutnie pierwotnego.
Owoc z polskiego drzewa, z lekką nutą disco i funky, z wyraźnie wyczuwalną sekcją dętą, reszta biegnie przez Polskę, Anglię i Australię, a korzenie sięgną legendarnej wytwórni z Detroit.
Owoc współpracy brytyjsko-amerykańskiej z nutą klasycznych przykładów funky i disco z lat 80' XX w. tak wyraźną, że miejscami ocierającą się o plagiat.
Owoc z amerykańskiego drzewa, z mocno wyczuwalną nutą pewnego przeboju, którym żył świat w 2011 roku. Do tego z wszczepioną nutą brazylijską i osiemnastowieczną, angielską piosenką dla dzieci.
Krajowy owoc współpracy dwojga wyłowionych w toku programu tv łowiącego talenty wokalne. Mocno wyczuwalna nuta amerykańskiej muzyki narodowej z odrobiną oniryzmu i romantycznej psychodelii, a korzenie sięgają Brudnego Południa i Dzikiego Zachodu.
Owoc z drzewa wyrosłego w typowo amerykańskim ogrodzie, ale nuta country jest tu prawie niewyczuwalna. Za to smak mocno smakuje kiczowatym popem z lekką nutą disco z lat 70' i 80'.
Owoc z naszego, rodzimego drzewa z mocno wyczuwalną nutą, odrodzonego u progu tysiąclecia, rocka garażowego i jeszcze mocniejszą nutą absolutnej klasyki z pogranicza glam rocka, opery i popu. A korzenie sięgają Las Vegas.
Owoc błyszczący niczym drogocenny klejnot, ale reszta i korzenie sięgają spraw, które niewiele mają wspólnego z biżuterią i bogactwami tego świata, a wręcz mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju kontestacją. Do tego, jako że to kolejne śledztwo z cyklu "po nutce do kłębka", to właśnie ów kłębek, swoisty misz-masz, eklektyzm stanowi clou całej sprawy ...i może się wydawać, że dzisiejszy owoc leży od korzenia dużo dalej niż Krym od Rzymu.
Owoc z drzewa o wybitnie amerykańskim charakterze, intensywnie smakujący klasyką disco z lekką nutą rocka i glam rocka, a korzenie są włoskie... chociaż w USA.
Owoc z amerykańskiego drzewa z mocną nutą protest songu, typowego dla kontrkultur odciskających swe piętno na historii sztuki XX wieku a korzenie sięgają klasyki rock'n'rolla i tradycyjnego jazzu.
Owoc współpracy "dwojga ludzieńków" jak napisała współautorka i choć zdawać by się mogło w takim razie, że smak będzie nieco "leśmianowy" to inny poeta odpowiada tu za warstwę liryczną. Reszta biegnie przez USA, a korzenie sięgają początków muzyki rozrywkowej rozpisanej na nie tak wiele nut, jakby się wydawać mogło.
Owoc z drzewa, które wyrosło w słonecznej Kalifornii, z mocno wyczuwalną nutą słońca, które świeci przez całą resztę jak i na Karaibach, gdzie sięgają korzenie.
Owoc współpracy duetu zgranego w życiu zawodowym, a kiedyś również w życiu prywatnym i właśnie to "kiedyś" jest tu bardzo istotne, bo motyw tęsknoty za "kiedyś" jest tu szalenie istotny. Tu jak i w reszcie i korzeniach, które sięgają prapoczątków muzyki.
Owoc z amerykańskiego drzewa z mocno wyczuwalną nutą tradycyjnej Amerykańskiej Muzyki Ludowej, a więc reszta musi pobiec przez prerie i saloony dzikiego zachodu na wybrzeża, do których przypływały statki, na których płynęli marynarze pochodzący głównie z Irlandii i niewolnicy pochodzący głównie z Afryki... i to ma ogromne znaczenie dla historii i rozwoju współczesnej muzyki rozrywkowej.
Owoc z amerykańskiego drzewa, które wyrosło w telewizji ku uciesze zachwyconej nastoletniej widowni. Wyrosło z dwóch pni. Jeden rzewnie romantyczny, o wyraźnie angielskim kształcie, drugi chropowaty, kolczasty i mroczny, jak klimat Seattle. A korzenie to klasyka amerykańskiego rocka lat 70. XX w.
Owoc z amerykańskiego drzewa, z mocno wyczuwalną klasyczną nutą barokową, która bardzo często pojawia się w przebojach światowej muzyki rozrywkowej XX i XXI w.
Owoc z drzewa wyrosłego na rodzimym gruncie, w smaku niemal identyczny jak owoc twórczości siostrzanego drzewa, które obrodziło niecały rok wcześniej, reszta biegnie przez rzewno - ckliwe zawodzenie o charakterze folkowo-bluesowym, a korzenie sięgają tradycyjnych pieśni Ameryki Północnej.
"Blues to korzenie, reszta to owoce" - ile prawdy w tym powiedzeniu? Na ile we współczesnych przebojach pobrzmiewa echo tradycyjnej muzyki country, korzennego bluesa, reggae, flamenco,, starych pieśni żeglarskich, walców Straussa, mazurków Chopina, symfonii Bethovena? Gdzie swoje korzenie ma współczesna muzyka rozrywkowa? Czy wyrasta z muzyki ludowej, czy z poważnej? A może z jednej i drugiej? Analizując przykłady konkretnych przebojów, idąc po nitce (a raczej po nutce!) do kłębka, znajdujemy coraz ciekawsze odpowiedzi. Zaprasza Rafał Chirowski. Podcast w realizacji Rafała Drabka.