
"To, że Białoruś wykorzystuje tych ludzi, nie oznacza, że możemy nie respektować ich praw. To są konkretni ludzie, których mamy obowiązek potraktować zgodnie z naszym i międzynarodowym prawem" - podkreśla Marcin Sośniak z biura Rzecznika Praw Obywatelskich w #ZOOMnaEuropę.