
W Europie już nie ma słabych drużyn, są tylko tenieświadome. To będzie podcast o strzałach z dystansu.
Gdyby Michał Probierz poważniej podchodził do statystyk, to zamiast co konferencję rzucać, że jego zespół powinien jeszcze więcej uderzać z dystansu, mógłby powiedzieć: chcemy uderzać z dystansu, bo jesteśmy w tym najlepsi w Europie.
Ale czy wiemy dlaczego, czy wszystko bierze się z przypadku? Czy jest to narzucane i wymuszane, czy to atut kadry Probierza? Czy w ogóle Polska jest wyjątkiem w świecie?