
Czy z punktu ludzkiej wygody i komfortu żyjemy w najlepszej epoce? Tak. Mamy bezpieczne domy. Możemy się w nich schronić przed zimnem i gorącem. Kiedy jesteśmy głodni, mamy łatwy dostęp do pożywienia w lodówce, sklepie czy barze. Przyzwyczailiśmy się do tego, że życie jest łatwe i nie wymaga wysiłku. W tym kontekście może się wydawać, że żyjemy w najlepszym ze światów.
– (…) od dawna wiedziałam, że coś takiego się zdarzy. Podczas podróży po świecie widziałam jak ludzie traktują ziemię, zwierzęta i środowisko naturalne i często myślałam, że to jest niegodne i że świat nie może się na to zgadzać. – twierdzi PAWLIKOWSKA.