
Dostałem maila od potencjalnego klienta, który dosłownie ściął mnie z nóg.
Było ostro, niesprawiedliwie i... po ludzku zabolało.
Zamiast jednak odpisać w emocjach, zrobiłem coś innego — i to całkowicie zmieniło wynik tej historii.
W tym odcinku opowiadam, jak poradzić sobie z trudnym klientem, kiedy emocje sięgają zenitu, i zdradzam moje 3 zasady, które ratują relacje (i nerwy).
P.S. Książka, o której wspomniałem to Powiedzmy to sobie jasno, autorem jest Jefferson Fisher - polecam!