
Dominik Batorski nie ma wątpliwości, że teza o sfałszowaniu wyników wyborów prezydenckich nie ma podstaw. Ma na to twarde dowody - naukowe. Ale jak przekonać do nich tych, którzy wiedzą swoje? Może to być trudne, bo nawet osoby wykształcone dają się ponieść emocjom, a nie dopuszczają do siebie racjonalnych argumentów.Oglądaj nas na YouTube oraz serwisie Gazeta.pl.
(00:00) Intro
(03:10) Błędna diagnoza doktora Kontka
(08:06) Kalisz się myli, ale dymi
(12:03) Tezy koalicji z wstępnym założeniem
(18:01) Ci od Trzaskowskiego głośniej krzyczą
(21:20) Głosów nieważnych mniej niż zwykle
(27:12) Wykształceni też kolportują bzdury
(31:22) W komisjach niezła kasa, ale i zmęczenie
(38:16) Aplikacja Mateckiego nie zadziałała
(43:17) Wyśmiewali smoleńskie parówki, dziś wierzą w cuda-wianki
(51:09) Jak się chronić przed teoriami spiskowymi?
(57:42) W Internecie chcą cię w...ć