
O tym, że polskie i norweskie przedszkola różnią się od siebie także pod względem wyżywienia, a w zasadzie jego... braku. O matpakke, czyli pudełku śniadaniowym, które dla wielu rodziców jest wyzwaniem, zwłaszcza jeżeli ich Dziecko chodzi do przedszkola, w którym nie serwuje się posiłków. I o tym, że w pewnym momencie to Dzieci decydują, co w matpakke ma się znaleźć.
Niech się dobrze słucha.
P.S. Wspomniany link do kawy: buycoffee.to/skandynawskiedzieci