
Donośny śpiew zięby i gołąb grzywacz pozujący do zdjęcia na cmentarzu prawosławnym, pogrzeb Andrzeja Święckiego, dzieci wspinające się po altanie w Parku Kościuszki, dawno niewidziane batony z masłem orzechowym, deklamowany przez jednego z pacjentów w poczekalni sympatyczny wiersz o kaczce, która przyjęła 5 rodzajów szczepionek, dialog między pomnikami Jana Kochanowskiego i Leszka Kołakowskiego... To wszystko napotkała Anna Czepiel podczas swojej podróży po szczepionkę na koronawirusa do Radomia.