Ta sprawa od lat spędza sen z powiek policjantom i prokuratorom z Łodzi. W 2003 roku zaginęła bez śladu pięcioosobowa rodzina Bogdańskich – rodzice, dwójka dzieci i babcia. Do dziś nie wiadomo, co tak naprawdę stało się w domu w Starowej Górze. – Ta sprawa, która cały czas trwa i żyje, nie leży i nie zbiera kurzu – zapewnia w rozmowie z Gazeta.pl policjant prowadzący tę sprawę.
Posłuchajcie tekstu Marcina Kozłowskiego, dziennikarza portalu Gazeta.pl
Czyta Mariusz Bonaszewski.
Wszystkie odcinki "Oskarżam. Cyklu kryminalnego Gazeta.pl>>>