"Akademia Policyjna" to jeden z klasyków lat 80., do których strach wracać, bo może się okazać, że po latach niewiele z dawnego uroku pozostało. Przy okazji czterdziestolecia premiery postanowiliśmy jednak zaryzykować, ale mamy odmienne perspektywy - jeden z nas wychował się na tej rubasznej komedii, drugi dopiero niedawno obejrzał ją po raz pierwszy.
Rozmawiamy o specyficznym czarze epoki, w jakiej "Akademia Policyjna" powstawała i związanym z nim sentymencie, który w ogromnym stopniu ratuje film przed niewybrednym żartami; o tym, że osoby urodzone w XXI wieku raczej nie odnajdą tutaj niczego dla siebie i o tym, dlaczego remake nie mógłby się udać; a także o tym, że gdyby historia potoczyła się inaczej, w roli głównej moglibyśmy zobaczyć albo Michaela Keatona, albo Bruce'a Willisa.
Patronem odcinka jest:Sebastian Wojtasik-------------------------------------
Możesz nas wesprzeć na
https://patronite.pl/Nightslime