Czy można powiedzieć, że złość piękności szkodzi? Czy w ogóle jest komukolwiek potrzebna? Może ranić innych i nic dobrego nie wnosić do życia. Był czas, kiedy nie czułam złości w ogóle. Potem nadszedł okres, kiedy pojawiła się i nie chciała odpuścić, co mnie przerażało. Zaczęłam się jej bać, bo nie umiałam jej wyrażać i nie miałam nad nią kontroli. Przychodziła nagle i zalewała mnie swoim żarem. Podjęłam decyzję, że zamiast przed nią uciekać, zacznę się jej przyglądać. Początkowo z nieśmiałoś...
All content for Mi, a Tobie? is the property of Kasia & Ania and is served directly from their servers
with no modification, redirects, or rehosting. The podcast is not affiliated with or endorsed by Podjoint in any way.
Czy można powiedzieć, że złość piękności szkodzi? Czy w ogóle jest komukolwiek potrzebna? Może ranić innych i nic dobrego nie wnosić do życia. Był czas, kiedy nie czułam złości w ogóle. Potem nadszedł okres, kiedy pojawiła się i nie chciała odpuścić, co mnie przerażało. Zaczęłam się jej bać, bo nie umiałam jej wyrażać i nie miałam nad nią kontroli. Przychodziła nagle i zalewała mnie swoim żarem. Podjęłam decyzję, że zamiast przed nią uciekać, zacznę się jej przyglądać. Początkowo z nieśmiałoś...
Gdzie mieszkasz? Dlaczego Rudolf ma czerwony nos? Czy Mikołajowa urodziła wszystkie elfy? Tegoroczna forma listu do Mikołaja z życzeniem odpowiedzi na te pytania. Czy wierzycie, że Mikołaj istnieje i potrafi w jedną noc w magiczny sposób dostarczyć prezenty do wszystkich dzieci na świecie? Czy mówienie dzieciom, że Mikołaj istnieje, to magia czy oszustwo? Dlaczego trzeba być grzecznym, żeby dostać prezent i co to w ogóle znaczy? Czy wykorzystywanie postaci Mikołaja do zmuszania dzieci d...
Mi, a Tobie?
Czy można powiedzieć, że złość piękności szkodzi? Czy w ogóle jest komukolwiek potrzebna? Może ranić innych i nic dobrego nie wnosić do życia. Był czas, kiedy nie czułam złości w ogóle. Potem nadszedł okres, kiedy pojawiła się i nie chciała odpuścić, co mnie przerażało. Zaczęłam się jej bać, bo nie umiałam jej wyrażać i nie miałam nad nią kontroli. Przychodziła nagle i zalewała mnie swoim żarem. Podjęłam decyzję, że zamiast przed nią uciekać, zacznę się jej przyglądać. Początkowo z nieśmiałoś...