
Kanał Elbląski od początku swojego istnienia służył spławianiu towarów, a szczególnie drewna – w tym cenionej sosny taborskiej. Choć tradycyjny flis zanikł około 60 lat temu, w 2022 roku grupa pasjonatów, w tym Wojciech Ławrynowicz, postanowiła odtworzyć dawny spław. Rekonstrukcja historycznych flisów przypomniała o dawnym znaczeniu kanału i stała się inspiracją do filmowych opowieści, które zaprezentował Juliusz Marek w cyklu „Elbląg na dużym ekranie”.