Akceptacja chamskich zachowań w Waszych zespołach może być (a w zasadzie jest) katastrofalna w skutkach. Wyobraźcie sobie, że gdy mamy do czynienia z takim `kompetentnym dupkiem', to istnieje ogromne ryzyko, że: ► 48% ludzi celowo obniży swój wysiłek wkładany w dane zadanie, ► 47% ludzi celowo skróci czas spędzany w pracy, ► 38% ludzi celowo zredukuje jakość swojej pracy, ► 66% ludzi przyzna, że ich wyniki uległy pogorszeniu, ► 78% ludzi wycofa się z życia organizacji lub zmniejszy swoje zaangażowanie, ► 12% ludzi przyzna po czasie, że to był powód ich odejścia z organizacji (sam należę do tej grupy). Niekulturalne (chamskie) zachowania powodują wzrost znaczenia negatywnych relacji w zespole. Takie relacje pozbawiają nas energii oraz mają od 4 do 7 razy większy wpływ na nasze dobre samopoczucie, niż te które uznajemy za pozytywne. W dobie pracy zdalnej to wszystko staje się jeszcze trudniejsze, bo istnieje ryzyko, że nasze współpraca przyjmie formę transakcyjną (chcę coś od ciebie, bo potrzebuje zakończyć moje zadanie), zamiast stosunków międzyludzkich. Z niekulturalnymi zachowaniami jest też tak, że: ► nie interweniując przyczynami się do zwiększania ich częstotliwości, ► trudniej nam jest reagować, gdy źródłem tychże jest człowiek, który dowozi. Czy powinniśmy (szybko) zwalniać ludzi, którzy są `kompetentnymi dupkami`? Tak i nie. 1. TAK, zwalniajmy ich szybko i kulturalnie. Firma zreorganizuje się, a zespół odetchnie z ulgą (przerabiałem to kilkukrotnie, chociaż potrzebowałem sporo czasu, żeby oduczyć się postrzegania tych osób jako niezastąpionych). 2. NIE, jeśli będą mieć gotowość do pracy nad sobą. Sam pewnie też kiedyś zaliczyłbym się do kategorii `kompetentnego dupka`. Wierzę w drugie szanse i stwarzanie przestrzeni do refleksji nad sobą. Cały temat negatywnych relacji i niekulturalnych zachowań pojawił się u mnie w związku z lekturą książki "Upierdliwi współpracownicy." Amy Gallo (stamtąd zaczerpnąłem też dane %).