Wyjątkowy dla mnie odcinek, bo wjechał nowy jingiel! Bas dudni jak trzeba😊 A moim gościem jest dziś Michał Nikodem, literaturoznawca, który wie, co to znaczy ugryźć temat. I gryziemy, od literackiej i stomatologicznej strony! Będzie o stomatopoetyce, czyli o tym, jak poezja zgrzyta, ale zaczynamy od zębów. Dosłownie. Zębów TYCH poetów. Okazuje się, że Mickiewicz miał zęby słabe, sporo ubytków i bólu, Słowackiemu zaglądamy prosto w szczękę, a Norwid, o czym nie miałam pojęcia, robił protezy. „Dentomachia” – książka, którą polecam! O tym, że literatura potrafi mocno ugryźć wiedziałam od zawsze!