
Cześć!
Od kilku lat żyję z poczuciem, że czekają nas trudne czasy - nie chcę porównywać trudności, z którymi mierzyli się nasi przodkowie i prowadzić licytacji na to, kto miał lub ma trudniej, ale spoglądając w przyszłość, patrzę wzrokiem pozbawionym nadziei. I właśnie o tym jest opowiadanie o Sarze, która tak naprawdę, wcale lecieć nie chciała, ale nie dano jej i jej rówieśnikom wyboru.
Czas też na małe zmiany w częstotliwości publikowania Krótkich historii, z jednego prostego powodu: potrzebuję więcej czasu na pracę nad nowymi treściami - trochę większymi od tych opowiadań, które zapraszają tylko na kilka minut.. ;)
Dlatego Krótkie historie będą pojawiać się co dwa tygodnie.
Do usłyszenia 28 maja!