
O kawie przy kawie w ramach kawowego dyskursu, który niebywale mocno został ukształtowany przez media i marketing. Dlaczego kawy w latach 90. reklamowały się przez pryzmat swojej mocy i zapewnianego pobudzenia. Czemu amerykańska kawa to czas rodzinnego śniadania, natomiast polska - to chwila wytchnienia po południu? Czy kawa rozpuszczalna jest gorsza? Czym się różni wywar od naparu? To ostatnie pytanie nie jest retoryczne, naprawdę nie wiemy.