
David Gamtsemlidze, gruziński restaurator i aktor mieszkający od trzech dekad w Polsce, opowiada o swojej emigracji, polityce w Gruzji i fenomenie gruzińskiej kuchni nad Wisłą. W rozmowie z Jerzym Haszczyńskim porusza także budzący emocje temat brutalności gruzińskich gangów.
„Wstydzimy się tego i przeżywamy” – mówi Gamtsemlidze i podkreśla, że przestępcy z obywatelstwem Gruzji „przeszkadzają miłości i przyjaźni między naszymi narodami”. Opowiada o tradycji gruzińskiego świata przestępczego, który ukształtował się jeszcze w czasach ZSRR.
Gamtsemlidze słynie z umiejętności wygłaszania toastów – w Gruzji to wielka sztuka. W rozmowie dzieli się jednym z klasycznych: „Życzę zdrowia, miłości i odrobiny szczęścia. Bo więcej człowiek nie potrzebuje”.
Dla gości podcastu polski nie jest pierwszym językiem, ale mają w nim dużo ciekawego do opowiedzenia.
Rozmową z Davidem Gamtsemlidzem kończymy pierwszą serię rozmów. Następne po przerwie. Jerzy Haszczyński czeka na Państwa uwagi o dziesięciu odcinkach pierwszej serii i propozycje dotyczące kolejnej: j.haszczynski@rp.pl