Przepraszam za gorszą jakość dźwięku, ten i następny odcinek nagrałam tym śmiesznym małym mikrofonikiem i myślałam, że daje on radę, ale ostatnio na treningu podszedł do mnie przemiły gość i oprócz tego, że powiedział, że słucha mojego podcastu z żoną i że dobrze, że jestem to powiedział też, że różnica w jakości dźwięku jest odczuwalna a dźwięk zarejestrowany przez ten mały mikrofonik jest nieprzyjemny w odbiorze 😞 Dajcie znać jakie są Wasze odczucia, będę wdzięczna 🥺🙏🏼
W odcinku krótko o moich doświadczeniach z lekami psychotropowymi, bo sporo osób to ciekawiło i wciąż panują na ich temat niezrozumiałe dla mnie przekonania i stereotypy. Mam nadzieję, że zaspokoiłem Waszą ciekawość i trochę odczarowałam leki psychotropowe. Jeśli nie - śmiało zadawajcie pytania w komentarzach, chętnie odpowiem jeśli będę umiała 🥰
Wbiłam kij w mrowisko pisząc na instagramowym story, że jestem za stworzeniem miejsc, w których narkomani dostawaliby towar za darmo w kontrolowanych warunkach. Jako, że dostałam w odpowiedzi fale oburzenia i wiadomości, że "chyba mnie pojebało" to postanowiłam uzasadnić swoje stanowisko w odcinku podcastu osobom, które nie rozumieją czym jest wojna z narkotykami, jakie są jej efekty i dlaczego jest bezsensowna :)
P.S. *Przepraszam za zatkany nos*
Jako onlyfansiara stanowczo odradzam zakładanie profilu na niebieskiej platformie w celach zarobkowych, sprzedając content dla dorosłych. Poznajcie mroczne konsekwencje bycia onlyfansiarą, o których opowiadam (w przypadku niektórych) z autopsji.
Druga część mojej historii uzależnienia. Przytoczyłam zaledwie kilka sytuacji, które utkwiły mi w głowie, bo nie ma sensu przytaczanie wszystkich, w których często brali udział moi bliscy, osoby trzecie, dochodziło do łamania prawa czy innych okoliczności, które nie mają znaczenia w tym odcinku. Opowiadam o tym nie żeby się pochwalić, bo nie ma czym, opowiadam o tym żeby zwrócić Waszą uwagę na ten problem, ale też po to żebyście poznali moją historię, bo uznałam, że dzielenie się nią może być pomocne dla conajmniej jednej osoby.
Jak zawsze proszę o feedback w komentarzu i dziękuję za wysłuchanie ❤️
Postanowiłam nagrać coś bardziej na luzie, ale równie mocno skłaniającego do refleksji. Rozkminka o hejcie, o którym co nieco wiem z autopsji. Dajcie znać jakie są Wasze przemyślenia na ten temat.
Pierwszy raz spowiadam się publicznie z całej prawdy na temat mojego uzależnienia. Opowiedzenie tej historii dużo mnie kosztowało, ale starałam się wyciąć fragmenty ciężkich wdechów czy drżącego głosu.
Jest to pierwsza część historii, mojej historii, w której opowiadam o tym jak zaczął się mój kontakt z alkoholem i narkotykami i jak potoczyło się to później oraz z jakimi konsekwencjami. Nie wdaję się w szczegóły takie jak przyczyny czy analizę, bo na to chcę poświęcić osoby odcinek. Opowiadam suche fakty o mojej relacji z narkotykami i alkoholem jakie miały miejsce w moim życiu od pierwszego spróbowania do czasów studiów.
Druga część pojawi się wkrótce, gdy chwilę odpocznę po tym co tu wyznałam. Będzie opowiadała o ostatnim etapie mojego uzależnienia sprzed leczenia czyli okresie po studiach.
Dziękuję i do usłyszenia w części drugiej.
O robieniu sobie dobrze na znane mi sposoby. Po przesłuchaniu i montażu stwierdziłam, że chyba potrzebowałam sama sobie to wszystko powiedzieć żeby się jeszcze bardziej zmotywować, ale mam nadzieję, że też skorzystacie 💜
P.S. TAK, MÓWIĘ TEŻ O SEKSIE!
P.S. 2 Przepraszam za wulgaryzmy, w taki sposób wypowiadam się naturalnie.
W końcu startuję z podcastem, a ten odcinek to tylko taki wstęp, w którym mówię dlaczego podcast, o czym podcast, po co podcast, w ogóle jaki kurwa podcast?!