
Niezależnie od decyzji UE, Polska przedłuży embargo na ukraińskie zboże do końca roku. Ukraina, która w ostatnim czasie zaostrzyła retorykę wobec Polski, nie zgadza się z tą decyzją i grozi pozwem do WTO. Ale Warszawa twardo stoi na swoim. Rząd mówi, że w ten sposób broni polskich rolników przed upadłością w związku z nadmiernym napływem taniego zboża ukraińskiego.
Czy twarde stanowisko Warszawy wpłynie na relacje z Kijowem i Brukselą? Czy realizacja Inicjatywy Czarnomorskiej jest korzystna dla Polski?
Na te pytania w kolejnym podcaście "Dzieci i ryby głosu nie mają" odpowiadają polscy politycy i politolodzy.