
Bohaterka odcinka, Dorota Pizoń, pediatrka na co dzień mieszkająca w Berlinie, to samodzielna mama 2-letniej Haliny. Opowiada o swojej drodze do macierzyństwa. Dorota jest singielką, która wiedziała, że za chwilę minie w jej życiu czas na zajście w ciąże - a bardzo chciała urodzić dziecko. Skorzystała więc z Banku Spermy i metody in-vitro. Zgodziła się opowiedzieć nam o całym procesie, zarówno od strony techniczno-prawnej jak i od strony emocjonalno-psychologicznej. I to jest taka rozmowa, co otwiera głowę szerzej.
Jeśli chcesz wiedzieć czy decyzja Doroty to zamach na patriarchat i wyraz niechęci do mężczyzn, albo dlaczego po prostu nie przespała się z kimś poznanym na imprezie - posłuchaj.
Jeśli ciekawi Cię jak przebiega taki proces - posłuchaj.
Jeśli jesteś samodzielną mamą (z jakiegokolwiek powodu/wyboru) - posłuchaj.
Jeśli lubisz ciekawe rozmowy - posłuchaj.
*Dorota w pewnym momencie podaje statystyki dotyczące bezdzietnych kobiet. Po nagraniu odcinka okazało się, że lekko je przekręciła... Miała na myśli, że 30% bezdzietnych kobiet pomiędzy 20-50 rokiem życia są bezdzietne nie z własnej woli.