
Miałem kiedyś takiego kolegę, co nie mógł uwierzyć, jak źle zestarzał się Henryk Gołębiewski i nie mógł przestać o tym pi*rdolić. Ale tak po prawdzie, to ja też byłem w szoku.A na FACEBOOKu byli? Jestem też na Patronite, więc jeśli ktoś zwariował, to zapraszam.W rozdziale 25 "Dantejskich Scen" pora rzucić to wszystko i wyjechać do Szkocji, ale oczywiście nie bez problemów. Będą przetłuszczone włosy, katastrofy w przestworzach, insynuujące stewardessy i książki o strasznych okładkach i jeszcze straszniejszych autorach. Sorry, nie ma mnie, jestem na FACEBOOKu.
ODCINEK POWSTAŁ PRZY WSPARCIU PATRONÓW
Andżelika Woś
Magda
I jeszcze 3 innych, którzy mi nie przesłali swoich danych, ale pieniądze już tak.