Masionowe przygody (0:00).

Skrupulatnie wynotowana przerwa na picie wody (3:35).

Nowa ulubiona gra fotograficzna Kamila, który sprzedał się Sony (4:02).

Nintendo, nigdy się nie zmieniaj! Król platformówek powrócił (8:32).

Przechodzimy do tematu odcinka, w ramach którego przyglądamy się dziwacznym nazwom gier, konsol, a nawet usług związanych z graniem. Dla odmiany na początku poznęcamy się nieco nad firmą z Kioto (14:15).

Problem z liczeniem i zamieszanie z Wii U (19:48).

Vita znaczy życie, a Xbox nie umie się nazwać (25:42).

Skomplikowany abonament PlayStation (29:50).

Głupie, durne, skomplikowane nazwy aka Refren Lśniącego Rezonansu (32:10).

Square Enix zmusza mnie do nauki matmy (38:14).

Więcej nas w tym miejscu: https://linktr.ee/couplemodeon

Miłego odsłuchu!