
Najlepszy podcast o pogodzie: śnieg w Marcu - hot or not (0:00)?
Zapowiadamy, że definitywnie rozwiążemy problem tego, kto może nazywać się prawdziwym graczem (2:03).
Czy kobiety mogą się nazywać graczkami (3:31)?
Marysia tańczy. Just Dance cośtam (4:01).
Ubisoft nie lubi Raymana, Kamil wraca do Hogwartu i coś dla fanów filozofii (8:19).
Zaczynamy temat odcinka: w końcu odpowiadamy na pytanie kto może się nazywać prawdziwym graczem (i spojler - jest to każdy) (12:32).
“Jestem graczem od 19XX (...)” czyli jedna z twarzy gatekeepingu (14:27).
Czyż poziomem hard nie nazwiemy żąglowaniem rozgrywką i życiem (16:31)?
Kobiety mogą się nazywać graczkami, komisyjnie to ustaliliśmy. Niestety, w giereczkowie nie zawsze mają łatwo (19:07).
W czytelnictwie też nie jest najlepiej, czyli gatekeeping w formie (24:34).
Ci przeklęci recenzenci co to nie grają w gry (27:44).
Prawdziwi filmomaniacy muszą obejrzeć “Szklaną pułapkę” (29:43).
Czy jesteś graczem czy po prostu grasz w gry (32:49)? Kamil znalazł sposób, by pochwalić Nintendo.
Zwieńczenie dyskusji piciem wody (37:26).
Więcej nas w tym miejscu: https://linktr.ee/couplemodeon
Miłego odsłuchu!