O książkach, które czytam, przeczytałem, chciałbym przeczytać. O ludziach, którzy te książki piszą, tworzą. O rynku książki, literackich festiwalach, wydarzeniach. O tym co związane z literaturą - subiektywnie, alfabetycznie, w podcaście. Między odcinkami warto śledzić mnie na FB: https://cutt.ly/TjxngXo Więcej o mnie na www.lukaszwojtusik.pl
All content for Alfabet Wojtusika is the property of Łukasz Wojtusik and is served directly from their servers
with no modification, redirects, or rehosting. The podcast is not affiliated with or endorsed by Podjoint in any way.
O książkach, które czytam, przeczytałem, chciałbym przeczytać. O ludziach, którzy te książki piszą, tworzą. O rynku książki, literackich festiwalach, wydarzeniach. O tym co związane z literaturą - subiektywnie, alfabetycznie, w podcaście. Między odcinkami warto śledzić mnie na FB: https://cutt.ly/TjxngXo Więcej o mnie na www.lukaszwojtusik.pl
#217 Karolina Morawiecka. „Potrójny blef” czyli dobre cosy crime
Alfabet Wojtusika
41 minutes
4 months ago
#217 Karolina Morawiecka. „Potrójny blef” czyli dobre cosy crime
Odcinek #217, w którym z Karoliną Morawiecka idziemy na spacer do jednego z krakowskich parków. Rozmawiamy o powieści „Potrójny blef”.
„Zaczyna się tak, jak powinien zaczynać się kryminał. Jest mięso”- zaczyna rozmowę autorka. Dopytuję dlaczego J jak jedzenie jest ważne w tej opowieści i czy Konstancja T jak Tatarewiczówna mogłaby być wnuczką T jak Tatarkiewicza.
Uciekamy razem z bohaterką przed społecznymi K jak konwenansami i wpadamy na Ś jak śledczego: Ewarysta Grzebinogę.
Karolina przyznaje, ze sięgnęła po B jak bohaterów, o których dziś nikt nie pamięta. Trafiamy do P jak pensjonatu na Pieskowej Skale i wpadamy w C jak czas przeszły- do dwudziestolecia międzywojennego.
Jest Z jak zbrodniarz, J jak jadłospis, H jak hrabina, K jak kalki z Agathy Christie i różne rodzaje B jak blefów.
Jest też W jak Witkacy, H jak hucuł w klozecie. I jest powiedzenie Piłsudskiego: „pierdel, serdel, burdel”. Razem z Konstancją sięgamy po książkę, która nas bulwersuje i próbujemy uwolnić się z G jak gorsetu.
Okazuje się, że więcej W jak wolności mają S jak służące chłopki.
Wracamy do P jak pisania Karoliny. Dopytuję, jak pisząc R jak retro kryminał nie upupić się językowo. Pojawiają się nagle dwa Z jak zeszyty pomysłów i podstawowa Z jak zasada: w porze obiadu się nie zabija.
Alfabet Wojtusika
O książkach, które czytam, przeczytałem, chciałbym przeczytać. O ludziach, którzy te książki piszą, tworzą. O rynku książki, literackich festiwalach, wydarzeniach. O tym co związane z literaturą - subiektywnie, alfabetycznie, w podcaście. Między odcinkami warto śledzić mnie na FB: https://cutt.ly/TjxngXo Więcej o mnie na www.lukaszwojtusik.pl